Ochrona płodów w konstytucji odrzucona
Sejm na dzisiejszym posiedzeniu odrzucił wszystkie poprawki do konstytucji mające na celu wprowadzenie zapisu o ochronie płodów. Marszałek Sejmu Marek Jurek z PiS, zwolennik najbardziej restrykcyjnego zapisu, uznał za swoją porażkę to, że nie udało mu się przepchnąć tych poprawek i podał się do dymisji. Nie zamierza jednak zaprzestać walki: - Niewprowadzenie zapisów o ochronie życia do konstytucji przez III RP, stało się zadaniem dla IV RP - powiedział na konferencji prasowej. W podobnie bojowych nastrojach jest Roman Giertych, wódz Ligi Polskich Rodzin.
Platforma Obywatelska stanęła w rozkroku. Część głosowała za zmianą konstytucji, część przeciw, część wstrzymała się od głosu. Szef PO Donald Tusk po głosowaniu tryumfował, że udało się zachować, jak to określił, "kompromis aborcyjny". Szef liberalnej partii zapowiedział, że zablokuje jednak jakiekolwiek próby liberalizacji ustawy aborcyjnej w kierunku umożliwienia kobiecie wyboru.