Od grudniowego powstania młodzieży do odrodzenia miejskich ruchów społecznych
Poniżej publikujemy znaczącą część tekstu jaki ukazał się w marcu 2010 w czasopiśmie International Journal of Urban and Regional Research. Tekst prezentuje ciekawe spojrzenie na grecki ruch wolnościowy, choć nie należy go traktować jako źródła informacji - autor nie przyznaje się do bycia uczestnikiem zajść i nie operuje prawie żadnymi potwierdzonymi danymi. Niemniej jednak warto się krytycznie zapoznać. Cały tekst po angielsku wraz z pełną bibliografią tutaj (przp. red.)
Grudniowe powstanie młodzieży w Grecji przybrało nową formę, taką która wytworzyła z kolei inne powstania i nowe rodzaje radykalnych, miejskich ruchów społecznych. Spowodowane przez szerokie spektrum ludzi w różnym wieku i z różnym podłożem społeczno-ekonomicznym stało się wołaniem o „prawo do miasta” pojmowane jako prawo do wolnej przestrzeni i wolnej ekspresji, zwłaszcza dla młodych, którzy żyją w miastach zaprojektowanych by służyć neoliberalnej*, kapitalistycznej ekspansji. Ten esej omawia przejawy globalizacji, które powstanie zaatakowało. Pokazuje, że celami powstania były symbole neoliberalnej konsumpcji i konsumeryzmu, zwłaszcza bogate centra miast. Następnie omawia nowatorskość powstania w terminach jego organizacji, sieciowości, kompozycji i zasobów oraz środków jakie użyło by osiągnąć swoje cele. Dalej opisuje jak odróżniło się od i jak przekroczyło dotychczasowe ruchy społeczne i jak wpłynęło i będzie wpływać na późniejsze. Artykuł konkluduje, że nowe ruchy miejskie wychodzą poza proste odrzucenie i konfrontację, aby wkroczyć we wspólnotowe tworzenie i radykalną zmianę przestrzeni i codziennego życia w mieście.
Wstęp
„Pozwolimy by tak dalej było? Nie! Dlaczego? Dlatego!, Co zrobimy? Ruszymy!” Byli owinięci szalikami gdy szarżowali na budynek Parlamentu. Mają 15 do 20 lat, są pełni zabitych marzeń, „uziemionych” pomysłów, pożądań, które muszą być wymienione na towary. Mają rodziców i nauczycieli – na umowach okresowych lub zwykłych konformistów – tak zadłużonych, że nie śmiących podjąć jakiegokolwiek wyzwania w obawie o utratę swych domów. Doświadczają kryzysu ekonomicznego, który właśnie obciążył długami ich przyszłość. Żyją w mieście, które jest coraz bardziej restrykcyjne. To miasto to Ateny, lecz także wszystkie miasta greckie i prawdopodobnie wszystkie miasta w Europie. To co stało się w grudniu 2008 było wyjątkowym rodzajem powstania, na które wpływ miały powstania w innych miastach, ale oparło się na głębokim zrozumieniu przez młodych, że ich przyszłość właśnie została zrabowana. Być może powinniśmy się zastanowić, które pokolenie w nowoczesnej historii (nie licząc pokolenia 1914 w Europie) zostało tak zdradzone przez przodków (Davis, 2008).
Dowodzę w tym artykule, że to co miało miejsce było współczesnym miejskim powstaniem o prawo do miasta w najszerszym sensie i być może pierwszym miejskim powstaniem o wolny czas i wolną ekspresję w wolnych przestrzeniach. Skutkiem tego, niektóre z najbardziej znaczących ruchów społecznych jakie nastąpiły później skupiły się na tych zagadnieniach. Związek pomiędzy tym powstaniem, a rozwojem miejskich ruchów tworzy zatem nowy obszar badań. Badając ten temat omawiam nową społeczno-przestrzenną charakterystykę tej rewolty i jej wzajemne oddziaływanie z ruchami miejskimi w Grecji, a zwłaszcza w Atenach.
Na początku XXI wieku, zanim Grecja weszła to strefy euro, zostało przedwcześnie przepowiedziane, że kraj będzie się cieszyć szybkim wzrostem ekonomicznym. Podczas tego okresu wskaźniki wzrostu ekonomicznego wydawały się dość wysokie, co ułatwiło przyjęcie Grecji do grona rozwiniętych krajów OECD pomimo jej społecznych i regionalnych nierówności. Grecka pełna integracja z UE, GATT i strefą euro (w 2003) ułatwiła szybkie przesunięcie ku implementacji neoliberalnych modeli, zwiększając znaczenie greckich bankierów i przemysłowców na Bałkanach i podtrzymując wysoką imigrację do Grecji tak samo jak głębokie nierówności społeczne. Odsetek pracownic i pracowników żyjących poniżej unijnej granicy ubóstwa jest jeden z największych w UE (14%), a państwo wydaje najwyżej 3,5% PKB na edukację (Kouvelakis, 2008). Procesy jakie nastąpiły po zmianach, które odbyły się w przestrzeni miejskiej Aten były kluczowe dla tego neoliberalnego zwrotu, a były z kolei ukształtowane i wspierane przez dominujące trendy produkcji przestrzeni w światowych metropoliach (Harvey, 2009).
Szeroki konsensus polityczny i społeczny panował wokół igrzysk olimpijskich, które odbyły się w Atenach w 2004 roku. Według OECD Ateny były miastem globalnym drugiego stopnia przyciągającym i akumulującym zarówno nowe aktywności ekonomiczne jak i wydarzenia międzynarodowe. Jednak udana organizacja Igrzysk stworzyła kilka problemów. Ateny zwróciły się w kierunku skrajnie scentralizowanego rozwoju z odpowiednimi negatywnymi konsekwencjami dla innych greckich miast oraz zaniedbywaniem ich własnego zrównoważonego rozwoju. Igrzyska pochłonęły także lwią część greckiego budżetu (i przychodu generowanego przez fundusze unijne). Te zmiany rozszerzyły się na inne greckie miasta i regiony skoro własność ziemi i nieruchomości stały się kluczowymi czynnikami wzrostu gospodarczego.
Prywatyzacji publicznych gruntów nastąpiła po ustanowieniu ścieżki sprzedaży publicznych instytucji i dóbr. Wiele zielonych przestrzeni publicznych stało się de facto prywatnymi terenami, a ich użytkownicy zmienili się, wbrew planom miejskim dla Aten i Salonik z 1985 roku. Dodatkowo wytworzył się nowy klimat polityczny, charakteryzujący się szeroką akceptacją intensywnej rywalizacji i kontrolą społeczną skłonną do nadzoru policyjnego (surveillance-induced social control), które z kolei zostały wchłonięte do zbioru wartości obywatelskich. Po wydarzeniach 9/11 wzrosła policyjna obecność i nadzór codziennego życia w Atenach, szczególnie w centrum miasta. Od tego czasu prawo populacji do miasta jest stale naruszane (Petropoulou, 2008). To był kontekst powstania wielu nowych ruchów miejskich. Ich zainteresowania dotyczą środowiska naturalnego, przestrzeni publicznej, pamięci historycznej, jakości życia, samorządnych przestrzeni i wolnego czasu na równi z innymi sprawami zbiorowej konsumpcji i symbolicznych interwencji w przestrzeń. Pomimo tego, że zaczynały lokalnie zostały ciśnięte na szersze terytorium, gdzie stawkami są fundamentalne ekologiczne i społeczne sprawy (Portaliou, 2008).
Kilka pytań
Kto wynagrodzi nam szkody na naszych marzeniach?
Spalony bank może wlać ogień w wasze umysły
(szkolny kolega Alexandrosa Grigoropoulosa**)
Grudniowe powstanie młodzieży współwystąpiło – chociaż niezamierzenie – z początkiem głębokiego kryzysu światowego, tak ekonomicznego jak społecznego i politycznego. Jednak nie skupiało się na kryzysie czy jego skutkach. Raczej miało do czynienia z przyczynami tego kryzysu.
Co zostało zastrzelone? Prawo do swobodnej ekspresji w „otwartych” przestrzeniach publicznych
6 grudnia 2008 w sercu Aten ograniczony, kreatywny czas wolny wszystkich wolnych ludzi – niezależnie od klasy społecznej i ideologii politycznej – został zastrzelony. Młodzi, którzy odwiedzają Exarcheię (gdzie miała miejsce zbrodnia) spotykają się tam ponieważ to obszar z wieloma uniwersytetami, barami, kawiarniami, klubami muzycznymi, miejscami gdzie młodzież spędza wolny czas i szkołami języków obcych. Ludzie w wieku 15-20 lat mają ograniczony czas wolny skoro muszą uczęszczać zarówno na lekcję w liceum i dodatkowe zajęcia prywatne aby zdać egzaminy wstępne na uniwersytety. Jak pisali na swoich transparentach chcą „szkoły, która uczy, a nie takiej, która egzaminuje”. Czas jaki spędzają na ulicach i na deptakach to ich ich najbardziej wolne momenty. Już nawet w tych momentach muszą stawić czoła w pełni uzbrojonej policji prowokacyjnie gotowej na wojnę. Przestrzeń życiowa (espace vécu) ich codzienności staje się bardziej i bardziej opresyjna i potencjalnie konfliktowa. Zatem to co zostało zastrzelone w grudniu to nie tylko 15-letni uczeń, Alexandros Grigoropoulos, ale wolność wszystkich by przechadzać się po mieście i wolność ekspresji w przestrzeniach publicznych. To było „prawo do miasta” (Lefebvre 1968; Harvey 2009).
To prawo właśnie zniknęło, nie tylko z wielu zwartych miejskich osiedli, gdzie mieszkańcy i mieszkanki nie mają przestrzeni gdzie mogą się spotkać, ale także z wielu przedmieść klasy średniej, gdzie mieszkańcy i mieszkanki poruszają się tylko samochodami i omijają miejskie parki, tak jak z wielu osiedli, które początkowo rozwijały się jako robotnicze wznoszone własnym sumptem kwartały, ale szybko zostały zmodernizowane (Petropoulou, 2003). Prawo to jest rozlegle łamane w centrach Aten i Salonik, gdzie wartość gruntów wzrasta gwałtownie. Jest także łamane przez wzrastające ceny najmu i przymusowe uwięzienie biedniejszych młodych ludzi w mniejszych i mniejszych domach, przez stałe betonowanie ostatnich otwartych przestrzeni w dużych miastach, a zwłaszcza w Atenach i przez postępujące upolicyjnienie codziennego życia.
Centra miast i okolice jako przestrzenie spotkań, dekonstrukcji i kreacji
Ludzie z wielu warstw społecznych spotkali się na wiecach okupacyjnych w Atenach, Salonikach i innych miastach: uczniowie, studenci, rodzice, nauczyciele, pracownicy kontraktowi, bezrobotni, nowi imigranci, dzieci dawniejszych migrantów, Romowie i inni, niezależnie od podziałów politycznych. Ludzie ci nie zamieszkiwali wyłącznie w biedniejszych zachodnich i północno-zachodnich okolicach tych miast, ale również w osiedlach klas średnich lub bogatszych północno-wschodnich czy wschodnich przedmieściach i mieli różny społeczny i kulturowy profil. Zatem, pomimo że wiele mobilizacji miało miejsce na zachodzie Aten i Salonik, główne centra mobilizacji istniały jednocześnie we wszystkich osiedlach ze szkołami i w szerszych obszarach centrów greckich miast, zwłaszcza w regionie metropolitalnym. To była kluczowa różnica pomiędzy powstaniem grudniowym, a tym francuskim z 2005 roku, które było ograniczone głównie do przedmieść. Miejskie powstania w suburbiach stanowią przypadki współczesnych rewolt w warunkach społecznej polaryzacji, z powodu których relacje pomiędzy grupami społecznymi w mieście są zrywane (Agier, 1999; Wacquant, 2008). Centrum Paryża nie było okupowane przez powstańców przez długi czas, jak miało to miejsce w Atenach. Jednak ma to przyczynę w różnej historii planowania przestrzennego w greckich miastach, gdzie zróżnicowana charakterystyka socjo-ekonomiczna, morfologiczna i funkcjonalna została zachowana i które nie cechują się ogromnymi gettami, pomimo społeczno-przestrzennego (Maloutas, 2007) i społeczno-ekologicznego zróżnicowania (Petropoulou, 2003). Wreszcie, centrum miasta, ze studencką okolicą Exarchei jako rdzeniem, zebrało różnymi drogami powstańców z innych dzielnic.
Współczesny krajobraz miejski i rewolta: cele
Banki, domy towarowe, duże sieci sklepów z samochodami, sprzętem komunikacyjnym i ubraniami przyjęły ciężar powstańczego gniewu. Najbardziej znaczącą nową architekturę centrów miast we współczesnym krajobrazie głównych greckich ośrodków to banki i domy handlowe raczej niż budynki użyteczności publicznej i kościoły, jak bywało dawniej. Gospodarka usługowa jest wyrażana przestrzennie przez tę transpozycję i zmianę miejskiego krajobrazu. (Petropoulou, 2008). Czasowa reprezentacja tych budynków, zbadana w ramach ich sieci społecznych, ekonomicznych kulturalnych i psychologicznych stosunków, pokazuje, że podczas minionej dekady znaczący odsetek mieszkańców i mieszkanek kraju związał swoją przyszłość z bankami, czy to biorąc kredyty z wysokimi odsetkami czy zostając pracownikiem, czy pracownicą w tym sektorze.
Ta przemiana miała miejsce w krótkim czasie, począwszy od połowy lat dziewięćdziesiątych. Zatem stanowi względnie nowe zjawisko w porównaniu do innych miast Europy Zachodniej. To samo tyczy się wielkich sklepów sieciowych, które nagle zagęściły się w drogich okolicach centrów miast, tym samym pokazując ich przewagę nad innymi dzielnicami. Te przestrzenie pokazują zarówno nowe symbole władzy (Stavrides, 2008) i centra współczesnego wzrostu gospodarczego. Mapa pokazująca zniszczenia podczas manifestacji w Atenach pokrywa się z mapą takich nowo odnowionych budynków, zwłaszcza w centrum miasta. Odwrotnie nowe budynki kompanii ubezpieczeniowych, prywatnych instytucji i banków ulokowane w strefie otaczającej centrum miasta nie były atakowane przez powstańców, a nowe multipleksy i centra handlowe położone na obszarach peryferyjnych także uniknęły ich furii.
Sztuczna choinka w centrum Aten stanowi szczyt wysiłków upiększania miasta w omawianym okresie. Wysokie ceny były głównym tematem gazet przed powstaniem. Były one spowodowane częściowo przez przedsiębiorstwa ulokowane w centrum miasta i częściowo przez gwałtowny wzrost wartości gruntów, który miał miejsce po ich regeneracji. Spacerowanie przed luksusowymi sklepami i kupowanie prezentów stało się jedyną rozrywką dzieci, których rodzice pracują dniami i nocami i nie mogą z tego powodu się z nimi bawić. To także względnie nowa zmiana w Grecji: dzisiejsi 35-latkowie wzrastali bawiąc się na pustych parcelach, ale nie mogą tego zaoferować swoim dzieciom, które rosną w środowisku zbyt gęstej zabudowy.
Sztuczna choinka jest symbolem symulacji natury, która dominuje w mieście. Inaczej niż inne zachodnioeuropejskie miasta i pomimo posiadania dzikich, naturalnych przestrzeni Ateny szybko zamieniły swoje parki nieużywane działki na parkingi i budynki. Wspomnienia tej przemiany są wciąż świeże. Zniszczenie sztucznego drzewka przez młodzież skandującą „Święta zostały przełożone, rewolta trwa” odbija ich sprzeciw wobec wszystkich skonstruowanych wartości, które nie odpowiadają ich marzeniom.
Jakich środków użyli powstańcy?
Używając koncepcji „repertuaru zbiorowych akcji” (repertory of collective action) (proponowanej przez Charlesa Tilly'ego, 1986) rozpoznajemy, że formy protestu nie są losowe, lecz przyjmują jako punkt startowy wcześniejsze repertuary, które mogą być dopasowane do celów społecznych aktorów, którzy ich używają. Szaliki, barykady, kamienie i telefony komórkowe to główne środki użyte przez protestujących podczas greckiego powstania młodzieży. Możliwe, że był to pierwszy ruch w Europie, który zdołał jednocześnie zmobilizować tysiące młodych ludzi w kraju i spowodować kolejne protesty na świecie. Ich szaliki, barykady i kamienie niosły pamięć, wcześniejszych powstań. Szybka komunikacja przez internet jest kolejnym doświadczeniem zsynchronizowanej rewolty (jak w Hiszpanii) i stanowi nowy element, który od teraz będzie częścią nowych ruchów.
Stosunki pomiędzy rewoltą, a ruchami miejskimi
Krzyżowe zapłodnienie miejskich powstań z innymi ruchami może zradykalizować te drugie, kierując je w stronę miejskich ruchów społecznych. Te są „agentami przemian przestrzeni miejskiej” (Castells, 1986 [2007]: 419); dla przykładu te ruchy społeczne, podczas gdy sprzeciwiały się znaczeniu danej struktury przestrzennej, testowały nowe miejskie funkcje i nowe formy. Różni się to od mobilizacji obywateli zorganizowanych jedynie wokół protestu. Jeśli szukają oni świadomie „przedefiniowania miejskiego znaczenia”, stają się miejskim ruchem społecznym (tamże). Przed powstaniem w 2008 roku lokalne ruchy miejskie nie koniecznie pokazywały te cechy. Sieciowe wysiłki rozpoczęły się przed Olimpiadą, ale zawsze konfrontowały się z rozbieżnymi politycznymi tendencjami wewnątrz takiego ruchu, który istotnie zakłócał pracę (nie licząc kilku wyjątków, takich jak w Elliniko)[1]
Greckie powstanie młodzieży wpłynęło na ruchy miejskie także jak się wydaje podnosząc nową kwestię: żądanie i praktykowanie wolnej ekspresji w otwartych przestrzeniach na poziomie życia codziennego. Waga walk społecznych na tym poziomie jest w erze globalizacji kluczowa. Zatem miejskie, społeczne konflikty mogą jednocześnie być „konkretne poprzez walkę o bezpośrednią poprawę warunków życia” i „radykalne przez otwieranie perspektywy poza istniejącymi relacjami władzy” (Köhler i Wissen, 2003:950). Na przykład, zaraz po powstaniu próba burmistrza Aten by w miejscu małego parku w Kypseli stworzyć parking stała się iskrą, która zjednoczyła ludzi wszystkich pokoleń i skłoniła ich do działania. Wiadomość rozeszła się szybko i szeroko. Jedność ludzi zapobiegła wdrożeniu planu burmistrza i zażądano jego rezygnacji. To pokazało, że ruch może przekroczyć ograniczenia swoich poprzedników w stawianiu żądań i kreatywnym działaniu. Nie chodziło tu tylko o petycje wypowiedziane słowa. Mieszkańcy chwycili za łopaty, posadzili sadzonki i przebudowali swoją przestrzeń[2].
Ta praktyka także znalazła odbicie w innych ruchach. Przykładowo ktoś zapewniał „jeśli tkniecie pola Douzenis dostaniecie to co stało się w Kypseli[3]. Później stało się to popularną taktyką. Charakterystycznym przykładem było masowe uczestnictwo w tworzeniu parku w Exarchei, która przekształciła dużą nieużywaną parcelę parkingu w park tylko w dwa dni. Głównym sloganem marszu zorganizowanego później było „Zostawcie wolne przestrzenie w spokoju. Samoorganizacja we wszystkich dzielnicach”[4]. Wiele innych radykalnych ruchów miejskich narodziło się lub znów zaczęło być widocznych. Jednym z nich był Ano-Poli w Salonikach kontynuujący dawną inicjatywę by utworzyć ciało koordynujące eksmitowanie Międzynarodowych Targów w Salonikach i baz wojskowych. Komunikacja pomiędzy różnymi światami życia i pokoleniami we wszystkich tych ruchach nadal jest trudna ale przynajmniej ją zapoczątkowano – z wszystkimi emocjami i kłopotami jakie to za sobą pociąga.
Według mapy Attyckiego Obserwatorium wolnych przestrzeni 24 maja 2006 były zarejestrowane w sumie 73 inicjatywy społecznego oporu. Liczba ta wzrosła w lutym 2008 do 111 (Gianiris, 2008), a w lutym 2009 liczba zarejestrowanych inicjatyw wynosiła 138. Dodatkowo nieopublikowane, nieformalne studium zarejestrowało ponad 100 inicjatyw społecznego oporu w całej Grecji. Po kilka okupacji budynków publicznych miało miejsce w wielu miastach. Wszystkie te interakcje nadały nowe właściwości ruchom miejskim.
Środki komunikacji używane przez młodych ludzi dominowały, ukazało się ponad 80 blogów w internecie ciągu miesiąca, podczas gdy kilka nowych prób koordynacji również miało miejsce: zostały ustanowione nowe spotkania internetowe poprzez formalne (Facebook) i nieformalne (blogi) sieci lub sieci oparte na ruchu takie jak Indymedia i IndyGr.[5] Formy akcji zostały wzbogacone nowymi formami tworzenia przestrzeni, a nie tylko produkowania i konsumowania jej. Na przykład sadzono drzewa w parkach, place zabaw były tworzone i malowane przez same dzieci, wiele inicjatyw artystycznych i performensów odbyło się na ulicach, świętowano z naturalnym jedzeniem i kawą wyprodukowaną przez Zapatystów***. Czasowe interwencje artystyczne jakie odbyły się w Atenach i Salonikach stworzyły nową dynamikę, która wpłynęła na tradycyjne ruchy miejskie. W tym samym czasie brutalny atak na imigrantkę i działaczkę związkową w branży sprzątania**** wywołał serię mobilizacji, które przyciągnęły względnie mało ludzi na ulicach, ale zgromadziły tysiące podpisów i poprawiły – po raz pierwszy – średniowieczne warunki pracy w tym sektorze. To była jedna z kilku okazji w Grecji, aby ruchy miejskie zbliżyły się do studenckich i pracowniczych ruchów i doprowadziły do zdemaskowania nielegalnych umów pracowniczych. Wszystko to miało miejsce pod wpływem powstania. (…)
CHRYSSANTHI PETROPOULOU
* - Neoliberalizm to słowo niezwykle często używane przez współczesną lewicę akademicką. David
Harvey definiuje neoliberalizm jako doktrynę mówiącą o służebnej roli państwa wobec
przymusu akumulacji kapitału (czym odróżnia się on od klasycznego liberalizmu, który państwu
powierzał jedynie rolę „stróża nocnego”). Niemniej jednak często słowo to jest używane jako
efektowny synonim „kapitalizmu” oraz dla podkreślenia specyficznych cech jego współczesnej
formy. (przyp. tłum)
** - Nastolatek zastrzelony 6 grudnia 2008 roku w Atenach przez policjanta. (przyp. tłum)
*** - Zapatystowska Armia Wyzwolenia Narodowego – partyzantka kontrolująca część
meksykańskiego stanu Chiapas, na której prowadzi autonomiczną gospodarkę opartą na
zasadach demokracji uczestniczącej. (przyp. tłum)
**** - Chodzi najprawdopodobniej o Konstantinę Kunevę sekretarz związku zawodowego
zrzeszającego sprzątaczki i opiekunki domowe oblaną kwasem solnym 25 grudnia 2008 w
Atenach. (przyp. tłum)
1 Odnoszę się do masowej i efektywnej mobilizacji wielu lokalnych ruchów miejskich w maju
2007 mających za cel „wyzowlenie plaży” w magistracie Ellinko od interesów prywatnych firm.
(przyp. autora)
2 Blog parku w Exarchei (2009) (http://parkingparko.blogspot.com/ odczytywane styczeń - marzec
2009) (przyp. autora)
3 Blog parku Kypseli (2009) (http://www.kiproukaipatision.blogspot.com/ odczytywane styczeń -
marzec 2009) (przyp. autora)
4 Blog skłotu Prapopoulou (2009) blog skłotu w Halandri, północnym przedmieściu Aten
http://protovouliaxalandriou.blogspot.com/ odczytywane styczeń - marzec 2009 (przyp. autora)
5 Indymedia (e.g. http://athens.indymedia.org/ odczytywane grudzień 2008 – marzec 2009) and
IndyGr (http://indy.gr/ odczytywane grudzień 2008 – marzec 2009) to otwarte kolektywy ludzi
oferujące oddolne, niekorporacyjne, niekomercyjne serwisy informacyjne.(przyp. autora)