Oświadczenie Przemysława P.

O rozprawie Przemysława P. już napisaliśmy na CIA. Przemysław P. jest oskarżony o złamanie nosa prezesowi firmy. Do napaści miało dojść podczas kłótni z pracodawcą na temat zaległej wypłaty.

Redakcja CIA dostała oświadczenie Przemysława P.

Dnia 12 02 2009 doszło między mną a moim byłym szefem do kłótni odnośnie mojego zarejestrowania i niewypłaconych pieniędzy za moją pracę. Dnia też tego zostałem zwolniony a raczej wyrzucony z pracy przez szefa. Powiedział mi również abym przyjechał kolejnego dnia tj 13 02 2009 w celu rozliczenia się. Tak zrobiłem . Na drugi dzień pojechałem do niego aby się rozliczyć i znów doszło do kłótni w której to zaczął mi ubliżać. Gdy zwróciłem mu uwagę aby tak do mnie nie mówił, zdenerwował się jeszcze bardziej, wstał z krzesełka i złapał mnie za ubranie, wyzywając mnie przy tym od najgorszych.

Gdy go odepchnąłem, próbował mnie uderzyć i popchnął mnie na biurko u siebie w gabinecie, po czym kilkakrotnie jeszcze chciał mnie uderzyć. Wtedy odepchnąłem go jeszcze bardziej w wyniku czego doszło u niego do złamania nosa. W tym czasie chciałem zadzwonić po policję ale podbiegł do mnie, uderzył mnie w rękę i wypadł mi telefon. Złapał mnie jeszcze raz próbując mnie uderzyć lecz jakoś się wyrwałem, otworzyłem drzwi i chciałem wyjść lecz znów mnie złapał. W tym czasie stojący na korytarzu mężczyzna widząc to, podbiegł do nas i odciągną go po czym stamtąd wyszedłem.

Po kilku dniach zostałem wezwany na komisariat policji, na którym dowiedziałem się że jestem oskarżony o pobicie (zawiadomienie złożył 17 02 2009 wraz z obdukcją lekarską ). Ja również poszedłem do lekarza robiąc sobie obdukcję (kilka siniaków na rękach, nogach i głowie), po czym dostarczyłem ją na komisariat gdzie byłem przesłuchiwany. Dnia 21 02 2009 przyjechał do mnie wspólnik byłego już szefa i przywiózł mi część zaległych pieniędzy, mówiąc że jeśli zadzwonię i go przeproszę to on wszystko wycofa.

Do dnia dzisiejszego wszystkich pieniędzy nie odzyskałem tj. ok 600zł,- jak
również dostałem powiadomienie z Z.U.S. o nieopłaconych składkach (tj.za
okres w którym byłem zarejestrowany) w wysokości ok. 350 zł,-. Pracowałem u
niego od 03 2008 do 12 02 2009 większość czasu bez rejestracji (chociaż
co się go pytałem to zawsze obiecywał mi umowę "jutro, jutro ")

Przemysław P.

Co za chu.!

O podobnym przypadku slyszalem od kumpla tam tez tzw,szef, podczas rozwomy dotyczacej niewyplacenia zaleglych pieniazkow zaczal mu ublizac doskoczyl z piescia na kolesia ale...sie przeliczyl:)cholerne bydlaki!

Dziennikarstwo powinno być rzetelne i obiektywne do bólu!!!

Szczególnie na niezależnych serwisach, takich jak CIA. Dlatego pytam się, gdzie jest relacja DRUGIEJ STRONY sporu?!

Nie zamierzamy "obiektywnie"

Nie zamierzamy "obiektywnie" przedstawiać poglądu szefów. Z definicji stoimy po stronie pracowników, bo nie jesteśmy serwisem liberalnym, ale klasowym.

A więc jesteście zwykłymi

A więc jesteście zwykłymi manipulantami...

#

A to dobre - to nie slyszelismy o roli mediow? O tym, ze to one kreuja swiat? To kazdy dziennikarz wie i z tym tez zgodnie dziala.

Obiektywizm nie istnieje.

Obiektywizm nie istnieje. Zawsze sprzyjasz jakiejś stronie pisząc jeden, syntetyczny tekst. Obiektywizmem można nazwać ew. przedstawianie poglądu dóch lub kilku stron na raz, tak jak to ma miejsce na Wikipedii. My jednak nie zamierzamy poświęcać tworzonej tutaj przestrzeni na szefowską propagandę.

--------------------

Dobrze że zostało wam chociaż tyle uczciwości aby przyznać wprost że jesteście nieobiektywni :D

szkoda ze druga strona

szkoda ze druga strona takiej uczciwości nie posiada

Drugą i jedyną podała

Drugą i jedyną podała gazeta wyborcza. I to chyba jest miara obiektywności i sytuacji prawnej w Polsce gdzie pracodawca może nie wypłacać wynagrodzeń, obrażać i wyzywać pracownika w końcu go fizycznie zaatakować a wszystkie instytucje od policji przez prokuraturę po prasę bez zastrzeżeń przyjmują wersję pracodawcy. To państwo jest klasowe i służy tylko nielicznym.

Idź popaprańcu zajmij się

Idź popaprańcu zajmij się przedstawianiem relacji katów z SS i NKWD.

jak my jesteśmy

manipulantami bo świadomie ignorujemy oficjalne wersje strony silniejszej (pracodawców) to jak nazwać media głównego nurtu? Słów by zabrakło - takie morze kłamstwa płynie z "bezklasowych" mediów liberalnych. Ktoś tu się chyba wczoraj urodził.

Wszelkiego rodzaju chamstwo,

Wszelkiego rodzaju chamstwo, bezczelność szefów wobec pracowników, zwłaszcza niskiego szczebla, stała sie już chyba standartem. Nawet w korporacjach gdzie taki szef to jedynie szef działu albo kierownik pionu, który ma nad sobą jeszcze 20 innych szefów, jest już często według siebie panem bogiem dla swoich pracowników. Przykre to jak takie systemy "Pan- poddany" uszkadzają podstawowe relacje międzyludzkie.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.