Oświadczenie ZSP Warszawa w sprawie zabójstwa na Stadionie
Potępiamy morderstwo, które miało miejsce w Warszawie na Stadionie w dniu 23 maja. Według świadków, doszło do brutalnego morderstwa handlarza, ojca trojga dzieci, podczas gdy policja przeprowadzała brutalne aresztowanie innej osoby. Mężczyzna, który padł ofiarą policji, 36-letni Nigeryjczyk, próbował dowiedzieć się, dlaczego jego kolega jest tak brutalnie traktowany. Został postrzelony w brzuch, chociaż nie stanowił żadnego zagrożenia dla policjanta i zmarł na miejscu w wyniku odniesionych ran.
Ten człowiek, jak wielu niskoopłacanych pracowników, dorabiał w weekendy na Stadionie, by utrzymać swoją rodzinę. Jak wiele innych osób w jego sytuacji, nie miał wielu innych możliwości znalezienia pracy. Wiadomo, jak trudno jest cudzoziemcom znaleźć pracę w Polsce. Dodatkowo, handlarze są często celem akcji policyjnych i padają ofiarą represji władz miasta, Straży Granicznej i innych organów państwowych.
Akcje policji i Straży Granicznej na Stadionie mają na celu ochronę własności intelektualnej wielkich koncernów. Nie ma to nic wspólnego z ochroną dobra społecznego i służy jedynie nielicznym uprzywilejowanym. Znane są również przypadki prześladowania imigrantów oraz wymuszania na nich haraczu. Policja często nie przestrzega nawet obowiązującego prawa, które przecież przyznaje tak wiele uprawnień funkcjonariuszom i tak słabo chroni ludzi. Jednym z wielu przykładów jest niestety tragedia z 23 maja.
Warto podkreślić, że policyjna wersja wydarzenia, m.in., że funkcjonariusze zostali zaatakowani, okazała się kłamstwem, które nie zostało potwierdzone przez świadków. Jednak władzom to nie przeszkadza. Cudzoziemcy i handlarze, to ludzie, którzy są na wstępie wykluczeni i ich głos nie jest brany pod uwagę. Policjanci solidarnie zeznają na korzyść swojego kolegi-mordercy, a prokuratura będzie skłonna umorzyć postępowanie. Nie pozwólmy na to, by morderca wrócił do służby w policji!
Nikt nie pomaga ludziom w potrzebie znaleźć w Polsce godnej pracy. Wręcz przeciwnie, pracodawcy zastępują stałe umowy o pracę - pracą tymczasową, zatrudniając pracowników w niebezpiecznych i nielegalnych warunkach. Nie mając innej możliwości znalezienia pracy, cierpią oni nie tylko z powodu ciężkich i niebezpiecznych (np. na budowie Stadionu) warunków pracy, ale też z powodu nieustannych represji ze strony policji.
Imigranci są potrzebni, by wspomóc gospodarkę. Muszą jednak otrzymać prawo legalnego pobytu i pracy, gdyż inaczej będą dyskryminowani i narażeni na szykany ze strony władz, a ich płace będą sztucznie zaniżane. Nie ma konfliktu interesów między pracownikami imigrantami, a pracownikami polskimi - powinni oni stanąć ramię w ramię, by solidarnie dążyć do poprawy warunków pracy i wyższych płac, oraz do stałego i legalnego zatrudnienia, zamiast pracy tymczasowej i nielegalnej, którą się im oferuje. Przykładem niech będzie solidarność okazana Polakom w Irlandii i Wielkiej Brytanii przez tamtejsze związki zawodowe broniące praw pracowników, niezależnie od ich narodowości.
Potępiamy policyjne działania wymierzone w osoby próbujące znaleźć sposób na przeżycie w obecnym systemie ekonomicznym. Wzywamy ludzi do organizowania się i wspólnej obrony przeciw policyjnemu terrorowi.
Związek Syndykalistów Polski - sekcja warszawska