Paragwaj: "Biskup Biedoty" wygrał wybory
W Paragwaju były katolicki kapłan, nazywany Biskupem Biedoty został wybrany na prezydenta. Fernando Lugo będzie pierwszym paragwajskim prezydentem od 1946 roku nie będącym z konserwatywnej Partii Kolorado. W wyborach które odbyły się w niedzielę 20 kwietnia startował z ramienia centrolewicowego Patriotycznego Sojuszu na Rzecz Zmian (Alianza Patriótica por el Cambio)
Lugo wygrał wynikiem 41% głosów, pokonując Blancę Ovelar, która otrzymała 31%. Prezydent elekt obiecał rozprawić się z korupcją i wpompować państwowe pieniądze w programy socjalne. W swych hasłach przedwyborczych podnosił przede wszystkim kwestię walki z nierównością społeczną w kraju. Lugo jest uważany za przedstawiciela nurtu w Kościele Katolickim zwanego Teologią Wyzwolenia.
„Możemy już nigdy więcej, w politycznej klasie Paragwaju, nigdy więcej opierać naszej polityki na klientyzmie i pokusach, ponieważ uczyniło to już tak wiele zniszczeń w naszej narodowej polityce.” – powiedział Fernando Lugo.
Paragwajskie CNT odwołało też pogotowie strajkowe. W przypadku zwycięstwa kandydatki Partii Kolorado strajk generalny miało rozpocząć ponad 100 tysięcy pracowników zrzeszonych w tym związku należącym do Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych.