Pawlak rozważa pomoc finansową dla korporacji
O sytuacji w angielskich fabrykach Cadbury już pisaliśmy na CIA. Mało, że firma chce zatrudniać Polaków by zaoszczędzić na kosztach pracy, ale teraz okazuje się, że czeka także na wsparcie finansowe od polskiego rządu.
Ministerstwo Gospodarki pracuje nad zmianą w prawie, dzięki której Cadbury mogłoby liczyć na pomoc państwa. Minister Pawlak rozważa, czy podatnicy powinni fundować kolejnym korporacjom granty.
Obecnie firmy z branż lotniczej, motoryzacyjnej, elektronicznej, biotechnologicznej lub otwierające centra badawczo-rozwojowe albo centra usług mogą się ubiegać o granty z polskiego rządu. Niedawno w ministerstwie powstał projekt systemu wsparcia, który pozwoli Radzie Ministrów na przyznawanie grantów z innych branż. Ministerstwo twierdzi, się pojawiło się kilka projektów, także z sektora papierniczego i spożywczego, które chciałoby wspierać. Prawdopodobnie chodzi o projekty firm Mondi i Cadbury.
Polski rząd już obiecał 760 mln zł grantów w ciągu dwóch lat firmom zagranicznym w ramach ustawy o wspieraniu inwestycji. Oprócz grantów, firmy mogą także oszczędzić na podatkach i brać specjalne kredyty. W 2005 r., firmy działające w specjalnych strefach ekonomicznych zaoszczędziły 459,1 mln zł na podatkach PIT i CIT. W 2006 r. wzięły prawie 40 mln złotych udzielone przez Bank Gospodarstwa Krajowego, które można w 50 proc. umorzyć. Wśród firm, które najwięcej dostały z budżetu państwa w formie grantów w ostatnich latach była firma Dell (133,5 mln zł), LG Phillips LCD (99,6 mln), Sharp (89,7 mln), Heesung (53,7 mln) oraz Gillette (49,7 mln).