PIS chce karać za pisanie prawdy historycznej
Do sejmu został złożony projekt zmian w ustawie o IPN oraz kodeksie karnym. Do artykułu 55 ma dołączyć artykuł 55a, który brzmi:
„Kto publicznie oskarża o udział w masowych zbrodniach polskie, niepodległościowe, niekomunistyczne, podziemne formacje i organizacje Polskiego Państwa Podziemnego, podlega grzywnie, ograniczeniu wolności lub karze pozbawienia wolności do lat 5. Wyrok podawany jest do publicznej wiadomości”.
Oznacza to, że być może IPN zacznie ścigać swoich własnych pracowników, którzy przeprowadzili śledztwo dotyczące zbrodni Romualda Rajsa lub opisali zbrodnie Wołyniaka, a także administrację portalu Żołnierze Przeklęci. Ścigani też będą niewygodni świadkowie.
Ściganiu nie będą podlegały osoby oskarżające o udział w masowych zbrodniach organizacje, które nie będą uznawane za niekomunistyczne i niepodległościowe.