PiS kupuje "Solidarność"
Premier Jarosław Kaczyński przed wyborami hojnie sypie miliardami z publicznej kasy. W świetle kamer i fleszy podpisał porozumienie z "Solidarnością", które ma wydłużyć o rok możliwość przechodzenia na wcześniejsze emerytury oraz podnieść płacę minimalną o 190 zł do 1126 zł brutto.
Lewiatan, ekspert zrzeszenia pracodawców PKPP wydał w poniedziałek oświadczenie, że decyzje rządu są "podjęte bez poczucia odpowiedzialności za państwo, zorientowane na osiągnięcie doraźnych celów politycznych w rozpoczętej kampanii wyborczej".
- To kampania wyborcza PiS. Rząd od dawna rozmawia tylko z "S" - mówi Wiesław Siewierski, przewodniczący Forum Związków Zawodowych.