PiS sprywatyzował szpital w Płocku
Rządzący Płockiem PiS zdecydował o prywatyzacji miejscowego ZOZ, który został przekształcony w spółkę prawa handlowego. Na ZOZ składały się m.in. cztery przychodnie pierwszego kontaktu, przychodnia specjalistyczna i rehabilitacyjna oraz szpital.
Jak pisze Gazeta Wyborcza, największe kontrowersje wzbudziło ogłoszenie - we wrześniu - katalogu szpitalnych świadczeń komercyjnych (oferowanych obok tych bezpłatnych, w ramach ubezpieczenia w NFZ). Szefostwo spółki zaczęło od oddziału chirurgicznego, ortopedycznego i położniczego. Ofertę skierowało do osób, które nie chcą czekać na operację w kolejkach i stać je na opłacenie prywatnego zabiegu.
W cenniku znalazła się też opłata za obecność osoby towarzyszącej podczas porodu. I to nawet wtedy, gdy poród odbywa się w ramach ubezpieczenia. Wzbudziło to protesty RPO Janusza Kochanowskiego. Protestowała też Fundacji Rodzić po Ludzku: - Placówka chce pobierać opłaty za coś, co jest jej obowiązkiem.
Co na to ratusz, który ma 100 proc. udziałów w spółce? Wiceprezydent Piotr Kubera (też z PiS) twierdzi, że opłaty będą w dalszym ciągu pobierane.





