Policja złamała autonomię uczelni w Koszalinie

Kraj | Represje | Technika

Wczoraj odbyła sie szeroko zakrojona akcja przeszukania akademików Politechniki Koszalińskiej pod kątem "utworów prawnie chronionych". Chodzi o akademickiego HUB-a sieci DC służącego do wymiany plików. W wyniku akcji policji zatrzymano trzech administratorów sieci, zabezpieczono 10 laptopów, 1 jednostkę centralną komputera oraz 60 dysków twardych. Spowodowało to odcięcie ponad tysiąca studentów od sieci - informuje Dziennik Internautów.

Jeden z czytelników DI informuje, że akcja była zakrojona na szeroką skalę. Na każdy dom studencki przypadało około 20 trzyosobowych grup policyjnych, a oprócz policjantów w najściu na akademiki brali udział także przedstawiciele organizacji lobbingowych producentów nagrań audio i wideo ZPAV i FOTA.

Władze uczelni oskarżyły policję o naruszenie autonomii uczelni i tym samym złamanie prawa. Wystosowały w tej sprawie oficjalny protest.

Wyrażamy głębokie zaniepokojenie działaniami koszalińskiej policji przeprowadzonymi w dn. 17.04.2007 r. na terenie osiedla akademickiego przy ul. Rejtana w Koszalinie. Wejście funkcjonariuszy do akademików nastąpiło z naruszeniem prawa - bez wymaganego przepisami Ustawy Prawo o Szkolnictwie Wyższym wezwania rektora (art. 227), a także niezgodnie z zawartym pomiędzy Komendą Miejską Policji w Koszalinie a Politechniką Koszalińską porozumieniem w sprawie współpracy. Takim postępowaniem policja naruszyła autonomię i suwerenność uczelni wyższej, zagwarantowane prawem i tradycją. Sprawą zajmie się w dn. 18.04.2007 r. Senat Politechniki Koszalińskiej.
Rektor prof. Tomasz Krzyżyński nie wyklucza interwencji w tej sprawie u Komendanta Głównego Policji oraz zawiadomienia Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

W imieniu Kolegium Rektorskiego
Prof. dr hab. inż. Tomasz Krzyżyński

Wielu studentów jest zniesmaczonych całą sytuacją. Nie dość, że mnóstwo niewinnych osób zostało odciętych na bliżej niekreślony czas od internetu, to niepokoi ich jeszcze fakt, że policja gospodarcza mobilizuje tak liczne siły i "zamiast wielkimi przekrętami zajmuje się drobnicą i nabija sobie tym samym statystyki."

Mają rację studenci.

Mają rację studenci. Policja powoli przekształca się w oddziały ochroniarskie korporacji, chroniąc ich złodziejskie praktyki. Korporacje i kapitaliści sami ustalają sobie prawa, w tym prawa własnościowe, według własnego widzimisię. Czytałem kiedyś sprawozdanie z prac komisji sejmowej zajmującej się przygotowywaniem nowej wersji ustawy o prawie autorskim. Jedyną przygotowaną stroną była strona lobby producentów audio-wideo, posłowie zaś gadali bzdury ujawniając nie tylko ignorancję, ale po prostu infantylizm. Generalnie dali się robić lobbystom jak chcieli, ci zaś skrzętnie korzystali z tego i wręcz pisali za nich projekt ustawy, tak jak im się podobało. A teraz sami będziemy poddani prawu korporacji, co doprowadzi do kryminalizacji ogromnej grupy społecznej liczonej w milionach. Czas żeby te miliony się obudziły i zobaczyły, że państwo nie chroni ich interesów, ale interesów korporacji i biurokracji. A złamanie prawa autonomii w wielu krajach doprowadziłoby do zamieszek.

No wlasnie. Studenci byc

No wlasnie. Studenci byc moze niedlugo wyjda na ulice ( tzn. ta aktywna czesc, bo 3/4 to sie najwyzej ucieszy, ze jest przerwa w nauce i pojdzie opalac dupy ) i nie mowie tu o anarchistach. Nastroje na uczelniach sa zle, chodzi przede wszystkim o nowe ustawy dotyczace szkolnictwa wyzszego. Pytanie tylko, czy same protesty studencke cos zmienia?? Niestety, ostatnio studenci i robotnicy jakos nie moga znalezc wspolnego interesu... a raczej nie widza go :(

No cóż IV RP nie potrafi

No cóż IV RP nie potrafi myśleć inaczej(jak wogóle potrafi)jak Ś.P
I PRL. Kilka lat temu ukończyłem studia. Były impry i "różne sytuacje" w międzyczasie między dwoma międzyczasami, ale nigdy nie zdażyło się, aby przedstawiciele władzy (niegdyś smutni panowie) przekoczyli granice Uczelni i Akademika bez zgody władz uniwersyteckich. Historia kołem się toczy, ale dlaczego mam poczucie, że koło zatoczyło pełne 360 stopni(jeśli przyjąć: jedno koło to około 60 lat), gdyż czuję,iż znalazłem się w latach pięćdziesiątych lub sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Poproszę o V... X... Poproszę o normalną RP!

Najgorsze jest to, że

Najgorsze jest to, że pałkarze, pomimo iż złamali prawo, wykorzystają nielegalnie zdobyte dowody i udupią studentów. Ludzie potracą sprzęt, będą mieli pozakładane sprawy i zawiasy.

A gliniarzom nikt nic nie zrobi. Szokda, że nie ma ducha walki wśród polskiech studenciaków. Wyobraźcie sobie, jak by wyglądała analogiczna sytuacja w Grecji. Nie chciał bym być w skórze tamtych policjantów :)

tez zauwazylem ze teraz nie ma soldiarnosci miedzy ludzmi...

tez zauwazylem ze teraz nie ma soldiarnosci miedzy ludzmi...
no chyba ze chodzi o kase... ale to i tak kazdy "dla siebie" to robi.
nawet u mnie w szkole nie udalo sie NIGDY zerwac cala klasa ze szkoly albo zrzucic sie na cos... a do tego jak cos jest nietak, to wola wyslac kogos niz isc i pokazac ze to nie podoba sie wszystkim. LENISTWO i EGOIZM...

w miasteczku studenckim UG w

w miasteczku studenckim UG w gdańskiej Oliwie, władze uczelniane całkowicie zrezygnowały z autonomii. Po próbie, bądź probie gwałtu w tunelu wiodącym na uczelnię, zamontowano kamery przy akademikach. Teraz każda imprezka na dworzu kończy się po parudziesięciu minutach przyjazdem bastardów. Policja nie musi już pytać się za każdym razem o pozwolenia rektora. Ma wolną rękę.

za tak zwanej komuny milicji

za tak zwanej komuny milicji nie wolno było wejść na uczelnie i do akademików- widać mamy tzw demokrację

Co ty gadasz, że milicja za

Co ty gadasz, że milicja za PRL nie wchodziła do akademików? Jak bardzo chciała to wchodziła i co ktoś jej mógł zrobić?

na uczelnie!!!

wydrukujcie to razem z komentarzami i przyczepcie na uczelniach w swoich miastach!!!

A mnie jest wstyd za

A mnie jest wstyd za anarchistów i wolnościowców używających windowsa.
Po prostu.

Psy oczywiście powinne być trzymane na łańcuchu na terenach uczelnianych, no chyba ze gonią kogoś z kałachem jak nie ma czasu na pisma do władz uczelni:)

Coż wolność konczy się w zastraszajacym tempie... niedługo zostaną nam wspomnienia. albo też nie..

-.-

Ja tylko i wylacznie uzywam windowsa;) Mam DARMOWA WERSJE ;D
Wiec nie wspieram zadnych korporacji... wrecz przeciwnie.
Uzywam windowsa tylko i wylacznie z powodu przyzwyczajenia. W kazdym razie jestem swiadomy, ze to wielkie gówno!

nie chodzi o wspieranie

nie chodzi o wspieranie korporacji, to mało znaczacy aspekt sprawy*

uzywanie windowsa dobrowolnie to prawie tak jak hmm
posiadanie naszywek z anarchią a z tyłu napis made in china

uzywanie windy to po prostu obciach dla kogos komu szeroko pojęta wolnosc bliska jest.

*
"przyzwyczajenie jest gorsze od faszyzmu"
przyzwyczajenie to jedna z form uzaleznienia od nich.

Im więcej będzie represji,

Im więcej będzie represji, tym szybciej ludzie przejdą na Open Source.

a wladze uczelni i tak

a wladze uczelni i tak pewnie poprzestana na liscie protestu (niektorzy powiedzieliby, ze to i tak duzo!). Wrecz przeciwnie - to wcale nie duzo i swiadczy tylko o bezsilnosci biurokratow. Kogo obecnie obecnie obchodza studenci, kiedy nawet oni sami nie bronia swoich praw!?

hmmm

wydaje mi sie, ze nie chodzi wylacznie o windows..

Nie chodzi. Serwery stały

Nie chodzi. Serwery stały np. na open source.

Zauważyłem, że nadal

Zauważyłem, że nadal większa część anarchistów korzysta z Windowsa... Dyskusja na ten temat: http://www.forum.ibw.com.pl/index.php?showtopic=5075&hl= co do złamania autonomii to nawet nie ma co komentować... żenada

przykre jest to,ze wsrod

przykre jest to,ze wsrod studentow nie ma zadnej solidarnosci...większość mysli tylko o tym żeby się najlepiej ustawic po studiach( najlepsza praca,mieszkanie,dom etc.)okres studencki w wielu przypadkach to tylko przedluzenie dziecinstwa,udawanie odpowiedzialnosci za kase rodzicow...imprezy,znajomi ale zadnej swiadomej aktywnosci...przykra,polska rzeczywistosc

no dobra winda i progsy pod nią

no dobra winda i progsy pod nią to jedno, ale pozostaje jeszcze kwestia filmów divx/xvid i mp3ek... od tego raczej odzwyczaić się nie da!

oj da się, da. Ale

oj da się, da. Ale posiadanie mp3-jek wcale nie jest nielegalne. Odsyłam do ostatniego "Obywatela" i artykułu "Cyfrowa bandera z czaszką" tam to ładnie wyjaśnione jest.

Piszę z cudzego, gdyby było inaczej, to przenigdy wingrozy!

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.