Polskim kapitalistom przestał się podobać "wolny rynek"
Polscy przedsiębiorcy budowlani wpadli w panikę ze strachu przed konkurencją kapitalistów z Zachodu i Wschodu. W ostatnich latach spodziewając się budowlanego boomu związanego m.in. z Euro 2012 inwestowali na potęgę w sprzęt. Teraz okazuje się, że może im przeszkodzić w zdobywaniu lukratywnych zysków lansowana przez nich idea "konkurencyjności".
Wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa i szef giełdowej spółki budowlanej Erbud Józef Zubelewicz skarżył się wczoraj w imieniu pracodawców, że na marne pójdzie ich wysiłek i olbrzymie pieniądze włożone w rozbudowę firm, jeśli nie ruszą z kopyta zapowiadane inwestycje. Polskim kapitalistom marzy się, że w Polsce będzie podobnie jak w Hiszpanii, gdzie obce firmy nie miały szans na wygraną w dużych przetargach. Jednocześnie problemem dla nich jest "mała mobilność pracowników i niechęć do pracy z dala od domu" oraz... to że pracują na Zachodzie.