Pomysł emerytalny wicepremiera Pawlaka
Rząd od dawna zapewnia, że chce zmniejszyć możliwość przechodzenia na wcześniejsze emerytury, ponieważ jak twierdzi, wciąż zwiększająca się ilość emerytów grozi bankructwem systemu emerytalnego. NSZZ „Solidarność” i OPZZ nie chcą zgodzić się na żadne zmiany i grożą strajkami. Wicepremier Pawlak wpadł na pomysł, aby osoby, które zamiast przejść na wcześniejszą emeryturę, będą nadal pracować nie musiały płacić składki emerytalnej. Oznaczałoby to, że te osoby zarabiałyby prawie o jedną piątą więcej, wysokość składki emerytalnej wynosi 19,52 proc. pensji. Pomysł Pawlaka spotkał się z ostrą krytyką ekonomistów, twierdzą oni, że nie poprawi to sytuacji ZUS, ale ją pogorszy. Odpowiedzialne za reformę emerytalną Ministerstwo Pracy również jest zaskoczone pomysłem wicepremiera.