Premia dla prezesów spółek komunalnych wyższa niż zysk spółki
Wygląda na to, że prezesi są nagradzani bez względu na efekty pracy. "Dziennik Łódzki" pisze, że nagrody dla prezesów spółek komunalnych w regionie łódzkim wyniosły od 4 do nawet 34 tys. zł. Były przyznawane bez względu na wynik finansowy. W Kutnie i Skierniewicach nagrodzono szefów za straty w firmach, w Zduńskiej Woli premia dla prezesa TBS była wyższa niż zysk spółki.
Prezesowie pływalni i ośrodka sportu w Skierniewicach dostali premie mimo ponadmilionowych strat. Zdaniem władz miasta, nie ma w tym nic dziwnego, bo te firmy zawsze będą deficytowe i gdyby prezesi mieli dostawać roczne premie z zysku, to... nigdy nie można by ich nagrodzić.
Podobnie jest w Kutnie. Choć spółka TBS ma na koncie stratę, prezesa nagrodzono za pracę. W Zduńskiej Woli szefowie dwóch spółek dostali dodatkowo po podwójnej pensji.
Grzegorz Kaźmierczak z Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania dostał wysoką premię - ponad 34 tys. zł brutto.