Protest członków Parlamentu Europejskiego dotyczący tajnych negocjacji ws. ACTA
Członkowie Parlamentu Europejskiego zbierają podpisy pod projektem uchwały, wymierzonej przeciwko potajemnym negocjacjom ws. ACTA. To proponowane przez USA porozumienie w sprawie ochrony własności intelektualnej w internecie. Prowadzone od wielu miesięcy negocjacje są objęte tajemnicą, a jego przeciwnicy upatrują w projekcie możliwości ograniczenia prywatności internautów, a także prawa dostępu do informacji.
Ustalona tą drogą treść ma później stać się "propozycją nie do odrzucenia" dla innych krajów, które mogą zostać postawione przed alternatywą: albo zaakceptują nowe przepisy, albo zostaną postawione poza "globalną wioską". Z nielicznych przecieków wiadomo m.in. organy ścigania miałyby podejmować działania w sprawach naruszenia własności intelektualnej z urzędu, a nie - jak dotąd - na wniosek pokrzywdzonej firmy, ponadto miałby sankcjonować wspólne działania organów państwowych i "prywatnych grup" w tych sprawach. Nowy traktat miałby również zajmować się "problemem" szyfrowania przez obywateli przechowywanych przez nich danych.
W negocjacjach w sprawie ACTA biorą udział przedstawiciele Unii Europejskiej, ale unijne instytucje nie chcą ujawniać żadnych dokumentów ich dotyczących.
Czworo członków Parlamentu Europejskiego przygotowało oświadczenie pisemne sprzeciwiające się ACTA. Jego autorzy to: Zuzana Roithova (Czechy, EPP), Stavros Lambrinidis (Grecja, S&D), Alexander Alvaro (Niemcy, ALDE) oraz Françoise Castex (Francja, S&D). Oświadczenie przygotowane przez posłów w sprawie ACTA zawiera siedem punktów.
Jego autorzy domagają się m.in.:
- sprawdzenia, jak ACTA może wpływać na europejskie prawo.
- udostępnienia opinii publicznej wszystkich dokumentów na temat negocjacji.
- gwarancji, że operatorzy telekomunikacyjni nie będą odpowiadać za transmitowane przez siebie dane.
- inne punkty oświadczenia dotyczą takich spraw, jak dostęp do leków oraz wolność słowa i ochrona praw podstawowych. Treść oświadczenia (w języku polskim). [PDF]
Przeczytaj także:
Internet pod butem korporacji, dzięki ACTA?
Kolejny przeciek w sprawie tajnych porozumień ACTA dotyczących praw autorskich