Prowokacja NATO w Kosowie przy użyciu polskich wojsk?

Świat | Militaryzm | Represje

Dziennik Junge Welt opublikował wywiad ze Scottem Taylorem, wydawcą prestiżowego kanadyjskiego czasopisma wojskowego. Według Taylora wysoki rangą urzędnik ONZ poinformował go, że NATO planuje prowokację skierowaną przeciwko serbskiej mniejszości w północnym Kosowie. Sojusz planuje zaaresztować liderów serbskich z Mitrovicy, wywołać w ten sposób zbrojną reakcję miejscowej ludności, a następnie pod pretekstem interwencji przejąć kontrolę nad północnym Kosowem.

Korzystając z prawa wojennego ma ponoć zyskać możliwość przeszukania domów i całkowitej konfiskaty wszelkiej broni. W tym celu sojusz zamierza wykorzystać polskich i ukraińskich żołnierzy. W plan wkalkulowano już ofiary po stronie interwentów - śmierć żołnierzy ma skutkować pożądanym wzrostem nastrojów antyserbskich w polskiej i ukraińskiej opinii publicznej. Operacja ma ponoć rozpocząć się lada dzień.

Źródło: http://www.jungewelt.de/2008/04-05/056.php

noch ist Polen nicht verloren!

jak mawiają nasi bracia zza Odry

niezły numer, pytanie tylko

niezły numer, pytanie tylko co będzie, skoro to już zostało ujawnione?

No właśnie

rola takich informacji polega na zapobieganiu. W ogóle rola mediów polega bardziej na stwarzaniu faktów dokonanych albo zapobieganiu im, a nie na informowaniu z zewnątrz o czymś

Dobre tło dla tego newsa

daje ten artykuł Szygla.

http://palestyna.com.pl/news/felieton.php?news=felietony/000214.info

Na podstawie tego artykułu można wnosić, że PRowcom powiązanym z Hollywoodem udało się to, czego żądali romantycy a potem, surrealiści - roztopić życie codzienne w dziele sztuki.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.