Rekordowe zanieczyszczenie powietrza nad Arktyką
Naukowcy zarejestrowali niespotykane dotąd stężenie zanieczyszczeń powietrza nad Arktyką - informuje niemiecki Instytut Badań Polarnych i Morskich Alfreda Wegenera w Bremenhaven.
Wyraźnie wzrosło stężenie aerozoli na zachodnim wybrzeżu Svalbardu (archipelagu na Oceanie Arktycznym). Obecnie stężenie aerozoli w tamtejszym powietrzu można porównać do stanu powietrza w miastach, w godzinach szczytu - potwierdzili naukowcy ze szwedzkiego Uniwersytetu Sztokholmskiego.
Mówiąc o aerozolach, badacze atmosfery mają na myśli unoszące się w atmosferze związki pochodzenia naturalnego (drobiny piasku, sól morska czy wyziewy wulkanów) lub antropogenicznego (związki pochodzące z kominów, ze spalin samochodowych lub spalania biomasy). Wokół tych pyłów mogą się kondensować krople pary wodnej i powstawać chmury, co wpływa na klimat.
Stwierdzono też wyjątkowo wysokie stężenie ozonu blisko powierzchni ziemi, które osiągnęło obecnie najwyższe wartości od założenia stacji badawczej w 1989 r.
Do zanieczyszczenia polarnego powietrza doprowadziły specyficzne warunki pogodowe - tłumaczą naukowcy. Ich zdaniem, to nad Arktykę przywiało duże ilości aerozoli znad Europy Wschodniej. "W efekcie można się spodziewać ocieplenia" - dodał badacz. Zastrzegł jednak, że trudno określić, czy aktualne dane świadczą o rozpoczęciu jakiegoś nowego trendu.
[Źródło: PAP]