Rewolucja społeczna (ulotka)
Rewolucja społeczna zamiast państwa socjalnego
Różne ugrupowania sprzeciwiające się najbardziej skrajnej wersji neo-liberalizmu lansują hasło “Państwa socjalnego”. Jest to dość mgliste pojęcie, jednak ma ono oznaczać więcej świadczeń socjalnych dla pracowników i wyższe progresywne podatki, które mają zapewnić środki dla biednych.
Jednak parasol ochronny wytwarzany przez „państwo socjalne” jest złudny, gdyż opiera się na niespełnionych obietnicach i skorumpowanych instytucjach. Karmienie społeczeństwa wizją dóbr socjalnych przyznawanych przez państwo jest niebezpieczne, gdyż utrwala to bierność społeczeństwa, usypia czujność i bunt społeczny i nie przynosi efektów zgodnych z oczekiwaniami pracowników.
Nie oznacza to, że odcinamy się od postulatów społecznych, tak jak liberałowie. Twierdzimy jednak, że obecny system pomocy społecznej jest skutkiem rozwarstwienia społecznego i jest spowodowany niesprawiedliwą dystrybucją dóbr. Podział ludzi na „zdatnych” i „niezdatnych” do pracy wynika z logiki systemu kapitalistycznego, który sprawia że wielu ludzi jest zbędnych, gdyż akurat nie ma na nich zapotrzebowania w ramach ekonomii kapitalistycznej. Wielu pracowników jest dyskryminowanych pod względem płac i statusu społecznego, choć wykonywana przez nich praca jest niezbędna dla społeczeństwa.
Domagamy się gruntownego przekształcenia społeczeństwa w kierunku autentycznej równości i samorządności, bez dyskryminacji. „Państwo socjalne” jest jedynie pozorowaną i niepełną odpowiedzią na te zagadnienia, gdyż nie oznacza zerwania z kapitalistyczną logiką stawiającą pracowników po różnych stronach granic państw narodowych przeciw sobie i nakręcającą globalną spiralę wyzysku i globalnego równania praw socjalnych w dół.
Pojęcie państwa socjalnego jest w gruncie rzeczy sprzeczne z ideą samoorganizacji i zasadą opierania się na własnych siłach. Domagamy się, by społeczność pracowników i wytwórców mogła objąć kontrolę nad wypracowanymi przez siebie środkami i redystrybuować je według potrzeb i zasady społecznej równości.
Zamiast „państwa socjalnego” proponujemy:
·samorządność na poziomie grup pracowniczych i porozumień pracowników na poziomie międzynarodowym
·organizację lokalnych społeczności w celu oszacowania potrzeb i możliwości w dziedzinie konsumpcji, produkcji i świadczenia usług
·spółdzielnie pracownicze i konsumenckie jako metodę wspierania sprawiedliwej gospodarki lokalnej
·promowanie samoorganizacji i samorządności zamiast praktyki oddawania władzy nad życiem społecznym i gospodarczym w ręce polityków
·promowanie bezpaństwowego i niehierarchicznego sposobu organizacji społecznej zmierzającego do równości społecznej i wprowadzenia społecznych ideałów w praktyce.
Związek Socjalnych Bezpaństwowców wchodzących w skład Federacji Anarchistycznej
Grabarze wszystkich państw.