RIAA i MPAA chcą kontrolować Internet za pomocą programów antywirusowych i firewalli
RIAA i MPAA proponują wykorzystać antywirusy do wykrywania pirackich plików. Klienci powinni ich zdaniem "dobrowolnie" instalować oprogramowanie, które cały czas skanowałoby i przeczesywało ich komputery. Idea umieszczona została na liście wniosków i propozycji, które trafiły Victorii Espinel, koordynatora ds. ochrony własności intelektualnej w USA. Pada propozycja wykorzystania istniejących już programów zabezpieczających, w tym antywirusów i firewalli do wyszukiwania i być może także usuwania pirackich plików.
Autorzy proponują wykorzystanie urządzeń przypominających filtry antyspamowe, oznaczanie i poddawanie kwarantannie stron podejrzewanych o rozpowszechnianie pirackich kopii, podobnie jak robi się to z serwisami rozsyłającymi wirusy i szereg innych kroków. W raporcie znajdujemy także wyliczenie technologii zagrażających prawom autorskich. Oprócz klasycznego już P2P są to: Pay For Download, Streaming Wideo na Życzenie i Usenet.
Mniej prywatności, sterowany Internet i agenci federalni w roli płatnych karków do ochrony zysków gigantów – podsumował Richard Esguerra z Electronic Frontier Fundation zajmującej się propagowaniem idei neutralności internetu.