Rodzice żądają etyki w szkołach

Kraj

Rodzice gimnazjalisty z Poznania, Dorota i Dariusz Strzeleccy, proszą w liście do dyrekcji szkoły wprowadzenie lekcji z etyki. "Piszemy do szanownej Dyrekcji i Grona Pedagogicznego z bólem. Nie chcielibyśmy jednak, by uczestnictwo w pieszej pielgrzymce czy potwierdzona obecność na oazie lub w Lednicy miały decydować o tym, czy ktoś otrzyma ocenę dobrą, czy celującą".

Ocena z religii od tego roku szkolnego jest wliczana do średniej - wymusiła to hierarchia kościelna, bo niewprowadzeniem tej zasady uznaliby za "walkę z Kościołem". Średnia jest bardzo ważna, bo decyduje o przyjęciu do dobrego gimnazjum czy liceum. Zgodnie z prawem uczniowie, którzy na religię nie chodzą, powinni mieć lekcje etyki (ta ocena też będzie liczona do średniej). Jednak taki wybór to tylko teoria. Bo na blisko. 32 tys. szkół w całej Polsce etyki uczy się w zaledwie 334.

Strzeleccy są praktykującymi katolikami, ale zawiedli się na szkolnej religii. - Sądziliśmy, że pod tą nazwą kryć się będą treści o poszanowaniu innego człowieka, narodów, religii i kultur. Mieliśmy nadzieję na rozszerzenie myślowych horyzontów dzieci. Ale tak nie jest. A teraz jeszcze ocena z tego przedmiotu będzie wpływać na średnią - mówi Strzelecki.

Podobna sytuacja jest w niemal wszystkich szkołach w Polsce. - Oceny z religii to najczęściej szóstki, podnoszą średnią. Moja córka na religię nie chodzi, to niech ma szansę poprawić sobie wyniki stopniem z etyki - mówi Rafał Wichman, ojciec Agnieszki, szóstoklasistki z Łodzi. W szkole córki złożył podanie o etykę, tak jak kilkunastu innych rodziców. Dyrektorka szuka teraz nauczyciela dla ich dzieci.

Siedmioletnia Basia ze Szczecina jako jedyna z klasy nie chodzi na religię. Jej ojciec zapytał więc katechetkę, czy zamiast katechezy mogłaby wprowadzić elementy religioznawstwa. Wtedy posłałby Basię wychowywaną w ateistycznym domu na religię. - Katechetka powiedziała, że się nie da, bo i tak będą się na lekcji modlić.

Dyrektorzy nie wprowadzają etyki, bo tłumaczą to tym, że nie ma pieniędzy, nauczycieli etyki, albo że chętnych jest za mało.

- Etyka będzie w szkole, która zbierze przynajmniej siedmiu chętnych - zapowiada Jacek Człapiński dyrektor wydziału edukacji. A jeśli chętnych będzie mniej? - Wskażemy najbliższą szkołę z etyką i uczeń będzie dojeżdżał - dodaje.

Ministerstwo Edukacji nie ma zamiaru nic w tej sprawie zrobić. - To dyrektorzy mają obowiązek zadbać, by istniała oferta zajęć z etyki dla wszystkich zainteresowanych - odpowiada nam biuro prasowe ministerstwa.

Źródło: Gazeta Wyborcza

k**** o co chodzi

To skandal wszyscy boją się powiedzieć coś przeciwko kościołowi ( z polityków) WłOCHATY ma rację lepszy martwy niż wybrany!

Pierdolenie o Szopenie:)

Pierdolenie o Szopenie:) Odkąd ujrzałem rozbawioną i szczęśliwą minę pewnego gimnazjalisty cieszącego się że przez religie zwiększy sobie średnią totalnie zmieniłem mój pogląd na te sprawę. Nie uszczęśliwiajmy ludzi na siłę. Nie bądźmy bolszewikami i nie wmawiajmy społeczeństwu "świadomych i nieświadomych potrzeb"...

Ale o czym ty gadasz Szopen?

Ale o czym ty gadasz Szopen? Tu chodzi o to, że ludzie którzy nie chodzą na religię, bo są niewierzący, albo są katolikami jak w przypadku Strzeleckich, ale nie chcą żeby ich dziecko było karmione nietolerancją i bzdurami endeckimi przez katechetę, są najzwyczajniej w świecie dyskryminowanie bo będą mieli niższą średnią.

ech u mnie w szkole zrobili

ech u mnie w szkole zrobili etyke ale zgadnijcie kiedy...taaak na 8lekcji w piatek...Ciekawe ile osob bedzie siedzialo do 16 w szkole w piatek...(nie wspomne ze religia oczywiscie zawsze jest w srodku dnia wiec nawet jak sie na nia nie idzie to trzeba kiblowac w szkole czekajac na nastepne lekcje...) sam bym chetnie chodzil na etyke ale po 1.etyka jest z katecheta ktory uczy religii wiec bedzie to po prostu wychowywanie oparte na wartosciach chrzescijankich tyle ze bez modlitw, po 2.w piatek koncze lekcje o 13 i jakos nie usmiecha mi sie siedziec 2h w szkole czekajac na etyke...po prostu sprawiedliwosc i wolnosc pelna geba :|

Taka sama sytuacja w VI LO

Taka sama sytuacja w VI LO gdynia. 8 lekcja w piątek, etyka dla uczniów całej szkoły. podczas gdy ja kończę po 6 lekcji... A z kolei religia jest w środku dnia, a na końcu np. matma, żeby uczniowie "nie uciekali".

Podniesc srednia?

Podstawa programowa z religii. Rzetelna. Zatwierdzona przez stosowne organy, bynajmniej nie koscielne. Egzaminy komisyjne i wszystko. I skonczy sie rozdawanie piateczek za to ze dziecko ladnie sklada raczki.

Jak Kosciol chce miec pelnoprawny przedmiot, to niech spelnia wymagania obowiazujace wszystkie inne przedmioty.

Ej, w mojej szkole od zawsze

Ej, w mojej szkole od zawsze liczyli średnią razem z religią i mnie wiadomość, że należy to robić dopiero od teraz nieco zaskoczyła.
Owszem, przez ostatnie 2 lata chodziłam na religię i miałam szósteczki.
A teraz zrobiłam taki myk na kartce, że na religię nie chodzę (tylko jak długo? pewnie do wywiadówki;). Nie przeszkadza mi niższa średnia. Wiem co chcę robić w przyszłości i nie jest mi do tego potrzebna jakaś wyjątkowa szkoła, do której niby mają mnie nie przyjąć, bo będę miałą średnią 4,7 zamiast 4,8.
A w liceum? Mamcia stwierdziła, że nie będę chodzić i już, tam się uczy poważnych rzeczy.

panstwo wyznaniowe

d y s k r y m i n a c j a
fa n

czas uderzyć z pismem ;P

czas uderzyć z pismem ;P

NIe chodze i koniec

"Żadne represje nie powstrzymają nas na drodze do wolności"-IU. Na religie nie chodzę i koniec. Ale...to nie znaczy,że nie jestem przeciwny. Jeżeli chodzi o działania to żal...Klasa mi mówi:"Fakt,to nie fair,że ta religia jest i że masz niższą średnia"itp. ale zauważę,że i tak chodzą na religie,bo im ocenka do góry leci. Śmieję się z nich,taki pomysł na działanie np.-Narazie,idźcie się pouczyć na bierzmowanie ja sobie skocze na spacer(w klasach III najłatwiej coś wymyślić ;)). Można wymyślać i wyrzucać i z doświadczenia wiem ,że to działa. Przy okazji czytelniku(-niczko) z VI LO gdynia jakiś kontakt prosić do Ciebie można? A no i pozdro dla fanów Włochatego ;)

Wierząca nie jestem , ale

Wierząca nie jestem , ale jakoś na religi siedzę. Mam niezły ubaw z tych wszystkich bzdur, które ksiądz opowiada. Jak jeszcze chodziłam do gimnazjum to religia liczyła mi się do średniej i jakoś nie narzekam. Zresztą lekcja religi nie zmieni światopoglądu, bo wystarczy przestać słuchać i zająć się czymś innym.

Etyka ma korzenie w

Etyka ma korzenie w religiach(po części z greckiej filozofii, szczególnie nasza europejska etyka). Nic złego w religii nie ma jeśli uczą jej odpowiedni ludzie, a nie fanatycy. Etyka powinna być jednym z głównych przedmiotów. To w końcu nauka która mówi o sztuce bycia człowiekiem wśród innych ludzi. Przyda się dzisiejszym dzieciakom, które tłuką się za mp3, chlapią naleweczki i coraz mniej się szanują nawzajem, i nic i nikt ich nie interesuje bo nic nie wiedzą prócz tego, że aby mieć trzeba innych wykolegować i ze najlepsza gra to "crazy hero's III" hehehehehe

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.