Rolnicy i studenci w Płd. Korei niszczą ryż z dumpingu

Południowo-Koreańscy rolnicy razem ze studentami zaczynają akcję zajmowania magazynów i niszczenia ryżu pochodzącego z importu. Sprzedawany po dumpingowych cenach ryż pochodzący z USA może doprowadzić do całkowitego bankructwa południowo-koreańskich rolników.

Edward Lincoln z Waszyngtońskiego ośrodka Council on Foreign Relations próbuje tłumaczyć protesty rolników względami metafizycznymi: „Wysoko uprzemysłowiona Korea była do niedawna krajem rolniczym i większość mieszkańców wciąż czuje głęboki związek z ziemią.” Lincoln krytykuje „wymuszanie” ochrony rynku południowokoreańskiego przez rolników.

Import ryżu z USA odbywa się w ramach tzw. „wolnego rynku”, ale pomijany jest fakt, że rząd USA przyznaje co roku ponad 1,6 miliarda dolarów na subsydiowane kredyty dla amerykańskich eksporterów wielu produktów roślinnych, m.in. ryżu, bawełny, soi, kukurydzy.

Subsydiowany eksport nie ma nic wspólnego z zasadami „wolnego rynku”, ale nie przeszkadza to liberalnym mediom oburzać się na „szantaż” protestujących rolników, którzy bronią się przed nieuczciwą konkurencją z USA tak naprawdę walcząc o przeżycie.