Rynek wolny od pieniędzy - www.wymiennik.org

Kraj | Świat | Blog | Gospodarka | Technika | Ubóstwo

 Bez pieniedzy bedziemy naprawde bogaci Kultura daru

W pierwotnych społecznościach powszechnie stosowano system wymiany, w którym ludzie przekazują sobie dobra lub wyświadczają przysługi nie oczekując natychmiastowej zapłaty. Dobrowolna i nieprzerwana cyrkulacja darów w kręgu członków lokalnej wspólnoty budowała więzy społeczne i w sposób nieformalny określała wzajemne zobowiązania. Kultura daru była pierwszym modelem wymiany, poprzedzającym gospodarkę opartą na zasadzie „coś za coś” (barter) i pieniądzu towarowym. Dzisiaj, dzięki wykorzystaniu technologii informatycznych, możemy w prosty sposób rejestrować każdą wymianę. Wymiennik jest wsparciem dla lokalnej ekonomii opartej na wzajemnych przysługach, bo pozwala zachować równowagę między braniem i dawaniem.

Pieniądze nie są potrzebne

W społecznościowym systemie wymiany nie korzystamy z konwencjonalnej waluty. Zewnętrzny dopływ pieniądza kreowanego przez banki nie jest konieczny, aby dokonać wymiany. Wartości punktowe zapisywane w systemie są tylko miarą wymiany, tak jak metry są miarą odległości. System opiera się na rejestrowaniu wzajemnych zobowiązań między użytkownikami systemu a społecznością. Dzięki temu problem braku pieniędzy przestaje istnieć.

jak przebiega wymiana?

Krok 1: Przeglądam katalog ofert w systemie lub korzystam z wyszukiwarki. Jeśli nikt nie oferuje takiej usługi, zamieszczam ogłoszenie w dziale “potrzeby”. Załóżmy, że w katalogu znajduje się oferta regulacji przerzutek wyceniona na 20 jednostek zwanych alterkami.

Krok 2: Na liście ofert sprawdzam dane kontaktowe tej osoby i umawiam się z nią.

Krok 3: Spotykamy się, poznajemy, być może nawiązujemy bliższą znajomość. Pracazostaje wykonana wzorowo.

Krok 4: Następnie sprzedawca loguje się do systemu i zapisuje w nim informacje o wymianie – kto, od kogo, kiedy i za ile. Do konta dostawcy są dopisywane punkty (+20 alterek), a moje konto zostaje obciążone taką samą liczbą punktów ujemnych (-20 alterek). Bilans wszystkich transakcji zawsze wynosi 0.

Uwaga! Nie oznacza to, że jestem winien 20 jednostek osobie, która wyregulowała mi przerzutki. Jest to wartość zobowiązania wobec całej społeczności. W swoim czasie “zapłacę” za tę usługę wyświadczając przysługę lub oddając coś komuś innemu. Ale to nie koniec! Dzięki przelicznikom miar transakcji, możliwa jest wymiana pomiędzy społecznościami działającymi w innych krajach i na innych kontynentach. Schemat

"Uwaga! Nie oznacza to, że

"Uwaga! Nie oznacza to, że jestem winien 20 jednostek osobie, która wyregulowała mi przerzutki."

tak, to ważna sprawa i jeśli można by kumulować te pieniądze, to system byłby do bani

zobowiązania to dług
polecam książke jednego z bardziej znanych antropologów anarchistycznych Davida Graebera Debt: The First 5000 Years

Before there was money, there was debt

Every economics textbook says the same thing: Money was invented to replace onerous and complicated barter systems—to relieve ancient people from having to haul their goods to market. The problem with this version of history? There’s not a shred of evidence to support it.

Here anthropologist David Graeber presents a stunning reversal of conventional wisdom. He shows that for more than 5,000 years, since the beginnings of the first agrarian empires, humans have used elaborate credit systems to buy and sell goods—that is, long before the invention of coins or cash. It is in this era, Graeber argues, that we also first encounter a society divided into debtors and creditors.

Graeber shows that arguments about debt and debt forgiveness have been at the center of political debates from Italy to China, as well as sparking innumerable insurrections. He also brilliantly demonstrates that the language of the ancient works of law and religion (words like “guilt,” “sin,” and “redemption”) derive in large part from ancient debates about debt, and shape even our most basic ideas of right and wrong. We are still fighting these battles today without knowing it.

Debt: The First 5,000 Years is a fascinating chronicle of this little known history—as well as how it has defined human history, and what it means for the credit crisis of the present day and the future of our economy.

http://www.amazon.com/Debt-The-First-000-Years/dp/1933633867

na razie glownie dziala to w

na razie glownie dziala to w warszawie,ale rozrasta sie:)

Zamian pieniądza na pieniądz wirtualny?

Maskara ten pomysł. Po pierwsze dawniej faktycznie istniał system wymiany. Ty potrafisz coś zrobić, ja ma ci co dac w zamian - wymieniamy się. Po to powstał pieniądz, aby tą wymiane ułatwić. Trzeba być naprawde zaślepionym, by nie dostrzegać, że pieniądz to kontynuacja systemu wymiany. Po drugie zamian pieniądza na punkty zapisywane w internecie - to to się nazywa przejście na pieniądz wirtualny. Po trzecie idea, że zobowiązanie przechodzi na całą społecznośc wydaje się absurdalna. Jakby to miało wyglądać w praktyce? Na przykład chcę nabyć pizze. Wytwórca pizzy wycenia ją na 20 punktów. Ja mówie, że mu nie dam nic w zamian, ale za to umyje samochód koledze z bloku? Myślicie, że wytwórca pizzy by się ucieszył? Nasi przodkowie byli ludźmi rozsądnymi, i dlatego wprowadzili system wymiany, ale nigdy nie przyszło im do głowy coś takiego jak opisane powyżej.

Nieformalne określenie wzajemnych zobowiązań rozłożone w czasie i nastawione na wyświadczenie przysługi, a nie na natychmiastową zapłate może się sprawdzić w kibucu, w rodzinie, w klasztorze, ale nie w wielimilionowym mieście, wśród ludzi pozbawionych między sobą bliskich osobistych więzów. To dlatego pieniądz jest lepszy - bo pozwala wyświadczać sobie przysługe i odwdzięczać się osobą których nie łączą żadne więzi. Niedocenianie i niezrozumienie tej wartości pieniądza to podstawowy, logiczny błąd.

nie wiem,czy by sie cieszyl.

nie wiem,czy by sie cieszyl. jesli ja np moge pomoc komus we wnoszeniu mebli do mieszkania,to pomagam. nie chce nic w zamian

"Po to powstał pieniądz,

"Po to powstał pieniądz, aby tą wymiane ułatwić. Trzeba być naprawde zaślepionym, by nie dostrzegać, że pieniądz to kontynuacja systemu wymiany."

Wymyślono taką teorię, Graeber twierdzi co innego, tylko dla odmiany opiera się na faktach.

"nigdy nie przyszło im do

"nigdy nie przyszło im do głowy coś takiego jak opisane powyżej."

:)

poczytaj sobie o kulturze darów np Maussa, to nie będziesz wypisywać takich bzdur

"Nieformalne określenie wzajemnych zobowiązań rozłożone w czasie i nastawione na wyświadczenie przysługi, a nie na natychmiastową zapłate może się sprawdzić w kibucu, w rodzinie, w klasztorze"

Akurat u naszych przodków było tak, że te dary i wzajemne zobowiązania dotyczyły całych społeczności, a nie jednostek, czasami to były bardzo skomplikowane systemy.

Czy to może działać w dzisiejszym swiecie czy to tylko coś w rodzaju eksperymentu to jest inne pytanie

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.