Sejm chce zaostrzyć ustawę antyaborcyjną? Ustawa liberalizująca odrzucona, a zaostrzająca do dalszych prac
Posłowie opowiedzieli się za dalszymi pracami nad projektem ustawy zaostrzającym przepisy dotyczące aborcji. Sejm odrzucił natomiast projekt liberalizujący przepisy regulujące dopuszczalność przerywania ciąży. Za skierowaniem do dalszych prac ustawy zaostrzającej ustawodawstwo antyaborcyjne opowiedziało się aż 40 posłów PO i reszta ugrupowań na prawo od PO. Natomiast za ustawą liberalizującą opowiedziały się cztery posłanki PO oraz ugrupowania na lewo od PO.
Projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży wprowadza zakaz przerywania ciąży w przypadkach, gdy występuje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Tymczasem w myśl odrzuconej propozycji liberalizacji ustawy, decyzja o przerwaniu ciąży miała należeć wyłącznie do kobiety. W pierwszym trymestrze ciąży kobieta miałaby prawo do aborcji bez ograniczeń. Powyżej 12. tygodnia ciąży zabieg można byłoby przeprowadzić, jeżeli ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, występuje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, lub gdy ciąża jest następstwem czynu zabronionego.
Projekt przewidywał również wprowadzenie do szkół przedmiotu „wiedza o seksualności człowieka” w wymiarze nie mniejszym niż jedna godzina tygodniowo. Lekcje miałyby być dostosowane do wieku oraz potrzeb uczniów i obowiązywać od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Autorzy projektu chcieli także, by środki antykoncepcyjne były refundowane (również środki antykoncepcyjne stosowane po stosunku).