Siatki skrajnej prawicy w USA czyli co się kryje za Blackwaters
La Tribuna Hispana ujawnia nowe fakty związane z działalnością Blackwaters. Głośna historia sprawców masakry w Iraku okazała się wierzchołkiem góry lodowej. Firma stanowi jedynie operacyjną odnogę skrajnie prawicowego lobby, posiadającego znaczne wpływy w różnych gałęziach prywatno-państwowego aparatu represyjnego w USA.
Jak donosi La Tribuna, Blackwaters posiadają znaczne wpływy w strukturach szkoleniowych agentów policyjnych na terenie kraju, zwłaszcza służb, których zadaniem jest inwigilacja środowisk imigrantów. Szkoleni przez nich funkcjonariusze będą działać głównie w stanach południowych (Arizona, Nowy Meksyk, Teksas, Kalifornia). Dalszy wzrost wpływów organizacji w strukturach szkoleniowych jest efektem uchwały Izby Reprezentantów, w efekcie której personel patroli na granicy z Meksykiem wzrośnie od 5000 do 8000. Za uchwałą stoją prominentni politycy republikańscy, w tym Mike Rogers, promotor prywatyzacji służby granicznej powiązany z szefem Blackwaters Gary Jackobsonem.
Jednocześnie okazuje się, że dyrekcja Blackwaters ma też powiązania z elitą ugrupowań antyimigranckich, tworzących między innymi sieć ochotniczych „grup gotowości”, które na własną rękę patrolują granicę i podejmują legalne akcje przeciwko udziałowi Iberoamerykanów w życiu publicznym. Jak czytamy w La Tribuna Hispana, „założyciel Blackwaters, mulitimilioner z Michigan, Erik Prince finansuje radykalne teokratyczne grupy antyimigranckie, składające się głównie z ewangelików i ultraprawicowych katolików. Takich jak politycznie-religijna formacja jego pastora Charlesa Colsona, którego bractwo Ministrów ds. Wykonywania Kar i Więziennictwa 6 lat temu otrzymało 500.000 od Fundacji Wolności, której właścicielem jest… Erik Prince. Dyrektor do spraw operacji i generalny asesor Blackwater Joseph Schmitz (z polecenia sekretarza stanu Donalda Rumsfelda) jest byłym Inspektorem Generalnym Pentagonu i nieoficjalnym agentem wpływu ruchu teokratycznego".
La Tribuna ujawnia też, że ojciec Schmitza, nieżyjący ultraprawicowy kalifornijski deputowany do Kongresu John G. Schmitz "skłonił swojego asystenta Warrena Carrolla do nawrócenia się na katolicyzm, a następnie wysłał do Hiszpanii, by nawiązał on kontakt z grupami frankistów. Carroll oraz rodzina Williama F. Buckley’a założyła Uniwersytet Chrystusowy, antyimigranckie centrum agitacji pod patronatem Schmitza, finansowane również przez właściciela Blackwater Erika Prince’a”.
Według gazety we wschodniej Wirginii antyiminackie grupy teokratyczne planują dokonać powtórzenia "Nocy Kryształowej", wzorując się na wydarzeniach z Niemiec z roku 1938. Większość dotychczasowych akcji antyimigranckich miało dotąd miejsce właśnie w Wirginii, zwłaszcza w hrabstwie Prince William, gdzie miejscowe lobby 17. października uchwaliło stworzenie specjalnej jednostki policyjnej przeciwko przestępczości wśród cudzoziemców. Wprowadzono także ustawę o odebraniu określonych świadczeń publicznych osobom, których pobyt uznano za nielegalny. Z kolei pastor założyciela Blackwaters, Charles Colson utrzymuje również związki z Kościołem Braterstwa Chrystusowego w Ashburn, kongregacją,którą stworzył wspólnie z Pastorem Jamesem (Jay) Ahlemannem. Syn Ahlemanna, kandydat do urzędu gminy w hrabstwie Loundon w Wirginii, zasłynął z profesjonalnej nagonki medialnej, której celem było rozniecnie nienawiści przeciwko imigrantom. Ahlemann senior jest protegowanym polityka skrajnej prawicy religijnej, administratora Jamesa Dobsona, prowadzącego Doradztwo Analiz Rodzinnych, które również powstało za sprawą wsparcia finansowego ze strony Erika Prince’a.
„Firma ochroniarska” Erika Prince’a Blackwater, której powiązania z siatkami rasistowskimi grupami stopniowo wychodzą na światło dzienne, jest uwikłana w co najmniej 200 krwawych akcji w Iraku i od początku inwazji na Irak w 2003 otrzymała ponad 1000 milionów dolarów od Departamentu Stanu USA (wdł. gazety: alrededor de mil millones de dólares).
Źródło:
http://de.indymedia.org/2007/11/199896.shtml?c=on#c465854