SLD, PO i PSL odrzuciło weto prezydenta ws. pomostówek

Na stronie OPZZ pojawiła się taka informacja:

Do OPZZ dzwoni wielu związkowców wyrażając swoje oburzenie decyzją Klubu Poselskiego Lewica. Nie dzwońcie do OPZZ tylko dzwońcie i piszcie do KP Lewica:

Sekretariat Klubu Poselskiego Lewica:

00-902 Warszawa, ul. Wiejska 4/6/8
Telefon (0-22) 694-22-26
Faks (0-22) 621-84-23
Poczta elektroniczna: kp-lewica@kluby.sejm.pl

Dramat ... może jeszcze powypierdalajcie ludzi z domu?

Moim zdaniem do OPZZ też powinni dzwonić. Wszak przez lata ten związek wlókł się w ogonie SLD i osłaniał jej antypracownicze działania. Może przyszedł czas na otrzeźwienie, że sejm to wydmuszka i trzeba zajać się robotą w zakładach pracy, a nie na salonach władzy.

nie wiem czemu się tu dziwić przecież od lat widomo że SLD to partia skrajnie kapitalistyczne zrzeszająvca najgorszych burżujów

Jak się z nimi "dyskutuje" pokazali górnicy w 2003 roku paląc rzucając w siedzibę sld butelki mołotowa

precz z SLD prawicowymi hipokrytami

No i dobrze. Nie chce ze swojej pensji dopłacać dla innych.

dramat. moja teściowa ryczy... bodajże xavier napisał w komentarzu wcześniej (z wczoraj), że ludzie naiwnie wierzyli, że dostaną te wcześniejsze świadczenia i na siłę zostawali w swoich miejscach pracy, czasami wbrew logice, bo np. za tą samą pracę mogli dostać więcej w londynie...mimo to, ludzie zostali tam gdzie pracowali po 20 lat, zacisnęli ząbki i wierzyli...a teraz zamiast emerytury mają świadomość, że brakuje im kolejnych 10-12 lat pracy do świadczenia...czy ktoś wyobraża sobie 58 letnią przedszkolankę, albo 60 letniego nauczyciela wf-u?

wcześniejsze emerytury to jakaś jedna wielka pomyłka. Czemu górnik ma do niej prawa, a robotnik budowlany nie???
Odpowiedź prosta, bo górnicy, lekarze czy nauczyciele kilka razy przyjechali do Warszawy i zrobili zadymę, nauczyciele akademiccy nie strajkują w ten sposób więc nie mają przywilejów. Dobrze się stało, że powoli likwidowane są tego typu przywileje.

Z większością odpowiedzi się zgadzam, nie można zapominać jednak o tym, że w tej uchwale emerytur pomostowych pozbawiono także takie zawody, które moim zdaniem można wykonywać także mając około 60 lat, np. bileterka na kolei. Jakby nie spojrzeć jest to praca siedząca. A nauczyciela wfu można przekierować z pracy czynnej np. do administracji. Oczywiście, jest to coś zupełnie innego, nie można jednak zapomnieć, że ta zmiana znacząco odciąży budżet i pieniądze, które byłyby przeznaczone na emeryture np. właśnie dla bileterki z kolei zostaną użyte choćby na tworzenie mieszkań komunalnych, o ile nie zostałyby zdefraudowane przez rządzących, ale to zupełnie inna sprawa.

Dlatego taż nie napisałam, że zgadzam się ze wszystkim. Uważam, że gdy powstawały emerytury pomostowe przynano je całym grupom zawodowym, niektóre zajęcia można było z nich wyłączyć, tak jak np. owe bileterki. PO postanowiło zrobić rewolucję emerytalną teraz zaraz jak najszybciej, przez co niektóre elementy są źle przygotowane. Może gdyby mieli troche dobrej woli i rozumu, przeczekaliby ten rok i dopracowali to, tak jak chociażby owy przykład nauczyciela wfu, dorobiliby się jakiejś dalszej drogi zawodowej dla nauczyciela, który z racji wieku nie powinien już sprawować swojego zasadniczego zawodu, jednak nadal może być aktywny zawodowo w innej dziedzinie, np administracji. Czyli podsumowując, idea w niektórych obszarach słuszna, jednak za szybko i na siłę.

Obawiam się, że powoli pokonujesz moje argumenty. Ale warto zauważyć, że cała polityka jest zagmatwana, że właściwie nie wiadomo o co chodzi, bo być może, że PO zaczełoby z takiej pozycji, z takim projektem ustawy jaki jest teraz, a związki zawodowe i tak starałyby się coś ugrać, trudno im się dziwić, toć taka ich rola. Nie można powiedzieć, że PO zmieniało swój projekt tylko pod naciskiem elektoratu, ponieważ gdyby tak było nie podejmowaliby się takich kontrowerasyjnych projektów, tylko tak jak przez ostatni rok, ładnie mówiąc graliby pod publikę i udawali, że coś robią, a tak naprawdę byłyby to tylko kosmetyczne poprawki, które mało co zmienią a nie mogą narobić im dużo wrogów. Oszustwo oszustwem, ale jak twoim zdaniem możnaby to zrobić żeby nigdy nikt nie był w ten sposób poszkodowany, zawsze ten feralny czas na kogoś trafi. Przykre, ale prawdziwe.

emerytury pomostowe to totalna niesprawiedliwość, zaszłość z czasów głebokiego komunizmy, gdzie górnicy i kolejarze byli oczkiem w głowie kacyków

Emerytury to skomplikowana sprawa. Zasadniczo, powinno się dążyć do tego, by każdy sam się o siebie martwił. Pracujesz-oszczędzasz(nie wyskakiwać mi tu z kryzysami, są bezpieczne sposoby lokowania majątku), i potem masz. Wszystko dobrowolne, wszystko indywidualne, wszystko bezpaństwowe.
Myślałem, że jesteśmy na centrum informacji ANARCHISTYCZNEJ.
Nie wiem, może się nie znam, ale anarchizm chyba zakłada wolność, równość, i brak państwa. A tutaj widzę chęc ograniczenia wolności, brak równości i chęc posiadania opiekuńczego państwa. Już takie było na tej ziemi, bardzo opiekuńcze, co ludzi mordowało, w imię klasy robotniczej...
Tak więc, najlepszym sposobem na problem emerytur, będzie doprowadzenie do takiej sytuacji, by każdy miał możlwiość ukońćzenia dobrych szkół, i udanego wejścia w życie. A potem, niech się o siebie troszczy, bo w anarchi właśnie o to chodzi-by człowiek miał swój los w swoich rękach.