Solidarne przeciw dyskryminacji

Publicystyka

Oświadczenie Komitetu Organizacyjnego
Dni Równości i Tolerancji 2007

Z okazji Międzynarodowego Dnia Tolerancji UNESCO (16 listopada), po raz czwarty w Poznaniu odbędą się Dni Równości i Tolerancji. Wśród szeregu imprez planowany jest także Marsz Równości, który odbędzie się 17 listopada. Dni Równości i Tolerancji, w tym Marsz Równości, są oddolną inicjatywą osób reprezentujących różne środowiska, w tym feministyczne, anarchistyczne, polityczne, ekologiczne, lesbijsko-gejowskie, ludzi kultury, które chcą zwrócić uwagę na problemy związane z dyskryminacją oraz społecznym wykluczeniem.

Również w tym roku naszym hasłem głównym jest SOLIDARNIE PRZECIW DYSKRYMINACJI. Chcemy poprzez nie podkreślić, że organizatorzy i organizatorki będą razem działać na rzecz równości wszystkich ludzi bez względu na płeć, pochodzenie etniczne i narodowe, wyznanie, pochodzenie społeczne i środowisko, wykształcenie, orientację seksualną, niepełnosprawność i stan zdrowia, zamożność albo biedę, kulturę, obyczaje, miejsce zamieszkania, wiek itd. Będą działać przeciwko próbom wykluczania jakichkolwiek grup za nawias społeczeństwa.

Uważamy, że solidarność jest najlepszą postawą wobec politycznych i ideologicznych sposobów unifikacji społecznej, światopoglądowej, kulturowej. Jest też reakcją na próby podporządkowywania społeczeństwa interesom grup silniejszych, uprzywilejowanych i dominujących. Dyskryminacja jest jedna, ale ma różne oblicza, przejawy, miejsca i ofiary, a solidarność to uniwersalny i odwieczny na nią sposób.

Od dłuższego czasu w naszych środowiskach toczyły się dyskusje na temat "tolerancji". Doszliśmy/łyśmy w nich do wniosku, że tolerancja to za mało. Słowo "tolerancja" często sugeruje, że ktoś, jakaś grupa znajduje się na uprzywilejowanej pozycji i ma prawo do tolerowania innych, obcych, słabszych, biedniejszych, itd. Solidarność oznacza dla nas oddolną aktywność na rzecz równości i przeciwko nierównościom. Dlatego uznaliśmy/łyśmy za celowe połączyć siły naszych środowisk i razem wystąpić nie tylko w Marszu Równości, ale czynnie włączyć się w demonstrację w obronie praw kobiet, a szerzej - przeciwko dyskryminacji ze względu na płeć (8 marca 2008 roku) oraz w obronie praw pracowniczych i przeciwko nierównościom socjalnym oraz niesprawiedliwości ekonomicznej (1 maja 2008 roku).

Kwestie socjalne stają się często pożywką dla praktyk dyskryminacyjnych. Upośledzenie ekonomiczne, bieda, niepewność egzystencji i spowodowany tym strach, bywa wykorzystywany politycznie. Elity władzy od lat starają się ukierunkować niezadowolenie społeczne przeciwko innym grupom, wyodrębnionym według kryterium rasowego, wyznaniowego czy seksualnego. Dziś w Polsce próbuje się uśmierzyć bóle wynikające z niedostatków socjalnych i ekonomicznych przede wszystkim poprzez organizowanie nagonki na gejów i lesbijki, niewierzących, feministki. Dlatego polityków, których decyzje wpisują się w ten scenariusz, oskarżamy o podtrzymywanie niesprawiedliwego systemu nierówności społecznych i podżeganie do nienawiści.

Sądzimy jednak, że społeczeństwo wkrótce się zorientuje, że problemem nie są ludzie o innej orientacji seksualnej, wyznaniu czy kolorze skóry, ale system społeczny oparty na dominacji. Solidarnie podejmiemy działania przeciwko systemowi nierówności społecznych, tak, aby każdy mógł żyć wolny oraz w poczuciu godności i akceptacji.

Jesteśmy mieszkańcami i mieszkankami Poznania i zależy nam na mieście otwartym, tolerancyjnym, pełnym akceptacji i szacunku dla każdego człowieka. Dlatego zapraszamy wszystkich mieszkańców i mieszkanki do uczestnictwa w imprezach i wydarzeniach związanych z Dniami Równości i Tolerancji oraz Marszem Równości. Naszym celem jest przybliżenie Poznaniakom i Poznaniankom problemów osób wykluczonych i zainicjowanie dyskusji. Mamy nadzieję, że w przeciwieństwie do lat poprzednich tym razem prawo do manifestowania i wyrażania poglądów nie zostanie ograniczone. Mamy także nadzieję, że politycy nie wykorzystają Dni Równości i Tolerancji oraz Marszu Równości do szerzenia haseł homofobicznych.

Każdy inny, wszyscy równi!
Marsz Równości idzie dalej!

Temat zastępczy ;)

Temat zastępczy ;)

krause zastepczy

co takiego jest tutaj tematem zastępczym. wyjaśnij mi prosze z argumentacją.

Nie uważam, że to temat

Nie uważam, że to temat zastepczy, chciałem sprowokowac dyskusje.

Przypominanie o wykluczonych

Przypominanie o wykluczonych nigdy nie jest tematem zastępczym. Bardzo się cieszę, że ta akcja jest konsekwentnie prowadzona w Poznaniu.

marsz, marsz...

inna kwestia to że dzięki wejsciu w koalicje od jakiegoś czasu @ mówi się też o tolerancji i wykluczeniu nie tylko ze wzgledu na preferencje seksualne, poglądowe itp. ale zewzględu na wykluczenie ekonomiczne co trudno przechodzi w innych miastach wśród ludzi zaangażowanych w tego typu organizacje jak zieloni i środowiska ngosow, gejów i lesbijek.
nie bez owszem tarć ,dyskusji tasiemcowych itp. tez sprawa udziału partii i polityków.
jakos udaje się przypilnować różne lewicowe doklejańce by sobie na tym nie robiły reklamy- też na tym marszu.
inna rzecz to nasze srodowisko zaczyna sie potrosze z tego wycofywac jeśli o ta forme jaką to przyjmuje.
nie cieszy nas paradowanie niby bezpieczne w policyjnym kordonie z podziękowaniami dla gości których dobrze znamy z komisariatów i naszych akcji na których nas zwijali, przesłuchiwali czy świadczyli przeciwko w sądach.
nie byłem nigdy zabardzo zwolennikiem tych marszy z wielu wzgledow min. wzmacniania naziolków którzy robili sobie możliwosć kontaktu z kibicami, no i reklame.
wkurwia mnie tez buractwo nie ktorych środowisk w stylu zieloni wierzacych w tzw. demokracje unie europejską, niezauważanie kwestii nisko opłacanych i łamania praw pracowniczych -cóż klasa średnia.
i wiele innych opserwacji i wniosków.
dobra ale nie tutaj jest miejsce na takie rozmowy uważam.

Metys bo to jest temat

Metys bo to jest temat zastępczy ,środowiska gejowsko - feministyczne są zdecydowanej większości liberalne , oni głosowali na PO , nieangażują się w w akcje socjalne i pracownicze , więc po co ich popierać i angażować wasze ograniczone siły ,w tym kraju sa ważniejsze problemy, niech im pomoże ich premier Donald Tusk.

Jacek, chcesz żeby tak

Jacek, chcesz żeby tak były te środowiska widziane, bo tak są promowane w GW - jako liberalne. Tymczasem sporo feministek ma zupełnie inne poglądy niż te lansowane w Wysokich Obcasach. Ale czyja to wina że wiele osób z tych klimatów łyka propagandę liberalną? takich właśnie ludzi, którzy mówią im że ich problemy to tematy zastępcze. Bo co to jest w ogóle za hasło "temat zastępczy" Zastępczy wobec czego? co za różnica czy cię gnębią bo jesteś gejem, czy cię gnębią, bo jesteś pracownikiem? Nie mówiąc już o tym, że znam sporo pracowników którzy głosowali na PO.

przezwyciężmy role jakie nadaje nam wladza

to że czesto tak jest jak mówisz jacku nie znaczy że niepowinniśmy tego przełamać.
jacku wlaśnie staramy się w ten sposob przełamywać potrosze stereotyp który ty prezentujesz jak i pewną niemożność przełamania powiedzmy standartu że ekolodzy są od ochrony przyrody, feministki od walki o prawa kobiet, zwazkowcy od walki o prawa pracownicze, antymilitaryści od walki z wojnami itd. etc.
potwierdzasz społeczne role jakie nadaje system, dorabianie gęby na modle liberalną, ot spektakl którym nawet pozornie antysystemowcą władza wyznacza odgórnie jakie mają role i bywa że formy jakie dana walka przyjmie. wznieść się ponad to bo mozesz za niedługo twierdzić jak juz coniektórzy dzialacze zwązkowi ze nisko opłacana praca pracowników emigrantów jest i tak na ich korzysć i nie ma o co walczyć.to taki przyklad tylko, ale właśnie do tego może to prowadzić i często prowadzi.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.