Ssangyong zamyka polskie salony sprzedaży
Informację o wycofaniu Ssangyonga z Polski podał portal tvn24.pl. Jak czytamy, wszyscy dealerzy Ssangyonga dostali już wypowiedzenia dotychczasowych umów. Auta, których nie udało się sprzedać mają wrócić do centrali. Pieniądze, jakie otrzymają za pojazdy dealerzy będą, przynajmniej według władz Ssangyonga, całkowitą należnością za rozwiązanie umowy. Ponadto w ciągu trzech dni szefowie punktów dealerskich mają na własny koszt usunąć z salonów wszystkie szyldy i inne materiały promocyjne koreańskiej marki.
O walce pracowników Ssangyong pisaliśmy tutaj.
Linie produkcyjne nie zostały zbytnio uszkodzone podczas walk i już w lipcu przywrócono je do pełnej funkcjonalności. Jednak w lipcu i sierpniu sprzedano jedynie 268 aut.
Policja zamierza wytoczyć sprawy przeciwko 96 pracownikom, których oskarża się o organizację strajku, napaść na policjantów i podpalenie hal. Niektórzy mogą zostać nawet oskarżeni o usiłowanie zabójstwa. Jednocześnie, 362 pracowników, którzy uczestniczyli w okupacji, zostało oczyszczonych z zarzutów.