Świat bez szans na rozbrojenie nuklearnego zagrożenia

Poprawiać renegade ale artykuł mógłbyś przetłumaczyć w całości-znajduje sie w nim wiele ciekawych informacji.Gdybym miał czas i możliwości zrobiłbym to sam ale w obecnej sytuacji proszę o to ciebie lub któregoś z kolegów

w sumie to boję się tylko o to, że będę miał za mało czasu na pożegnanie wszystkich bliskich mi osób

Smiem twierdzic , ze bron jadrowa to jednak swietny srodek sluzacy zapewnieniu pokoju :) Jestem pewien , ze gdyby nie perspektywa wzajemnego unicestwienia , to ruscy nie odpuscili by sobie pancernego blitzkriegu w Europie ;) Podobnie teraz , Kimowie , Iranscy fanatycy i cala reszta , nawet jak sie w bron jadrowa zaopatrzy , to raczej ze zdrowego rozsadku odpusci sobie jej uzywanie :)

Chyba śmiesz sobie jaja robić..ja pierdolę taki pokój,a najlepiej w wydaniu u$a? kto wie czy kiedyś i na nas nie będą chcieli zrzucić.Wojna atomowa nastąpi o ile wpierw nie dojdzie do światowej rewolucji,kiedy to też obawiam się że niestety może ta bron zostać użyta,zwłaszcza przez najmniej zainteresowany rewolucją kraj,oby to była broń taktyczna..może i nasza strona będzie musiała użyć broni taktycznej,by zapobiec atakowi.Ale dopiero wtedy uda się wyeliminować to zagrożenie dla planety.Bo dopóki istnieją państwa,i kapitalizm który zaklada ciągłą walkę i rywalizację,nie dogadają się aby wspólnie tą broń zlikwidowac i prawdopodobieństwo konfliktu jądrowego będzie rosło,kiedys w końcu komuś odjebie i wystrzeli rakiety,to tak samo jak z niszczeniem przyrody i rabunkową gospodarka,wszystko co oni "robia dla planety" to tylko mydlenie oczu..ta klasa ludzi cierpi na paranoje,bo szkodzą nawet samym sobie i swoim dzieciom,ich należało by leczyć, jak hazardzistów bo to podobna przypadłośc,pieniądze zaburzają ich myślenie,tyle że oni na leczenie nie zasługują