Szef opolskiego OPZZ: Pracownicy powinni być "rozsądni"
Pracownicy powinni się bać. Ich związki zawodowe są gotowe umówić się z pracodawcami na obniżkę płac.
Szef opolskiego OPZZ w wywiadzie mówi bardzo pozytywnie o pracownikach, którzy zgodzili się na 20% obniżenie pensji:
Józef Piechota, przewodniczący opolskiego OPZZ: Myślę, że politykę związków najlepiej oddadzą słowa: realizm i realistyczne podejście do konkretnej sytuacji. Moje osobiste doświadczenie pokazuje, że takie działanie jest najlepsze. Świetnym tego przykładem był kryzys, który kilka lat temu dosięgnął Zakładów Azotowych w Kędzierzynie-Koźlu. By ratować firmę, a tym samym i miejsce zatrudnienia, pracownicy zgodzili się zrezygnować z rzeczy, które mieli zagwarantowane, nawet ustawowo. Zgodzili się np. na obniżenie pensji o 20 proc. i niemal roczne przebywanie na bezpłatnym urlopie. Zwyciężyła wtedy rozsądna ocena sytuacji, a teraz są pozytywne tego skutki.
Nie obawia się Pan tego, że pracodawcy mogą wykorzystać sytuację i zasłaniać się kryzysem za każdym razem, kiedy np. nie będą chcieli podnieść pracownikom pensji, choć nie będzie ku temu ekonomicznego uzasadnienia?
- Dziś świadomość funkcjonariuszy związkowych jest na takim poziomie, że nie sądzę, by pozwolili się "ograć" pracodawcy....
Czy to realistyczne podejście, o którym Pan mówi, jest dowodem na zmianę mentalności związków zawodowych, czy też jest to raczej głos nielicznych?
- Jestem przekonany, że z takim podejściem zgadza się większość związkowców.
W niektórych zakładach związki już negocjowali takie obniżenie płac.