Tinky Winky a sprawa polska
Psychologowie z biura Rzecznika Praw Dziecka - Ewy Sowińskiej - zbadają, czy torebka Teletubisia Tinky Winky promuje homoseksualizm. Nie wiadomo jeszcze jakiej metodologii użyją w swoich badaniach.
Prawdopodobnie do tego badania będą potrzebowali zamkniętego pomieszczenia, kasety wideo z Teletubisiami i chusteczek higienicznych.
Jeżeli Tinky Winky wywoła w nich kosmate myśli, będzie można uznać bajkę za deprawującą.
Sprawa stała się nagląca, od kiedy pani Sowińskiej śni się po nocach Tinky Winky namawiający ją do miłości lesbijskiej. Rząd potraktował sprawę zupełnie poważnie.
Skutki demograficzne działalności niepozornego Tinky Winkiego mogą być dramatyczne. W Ministerstwie Prokreacji mówi się nawet nieoficjalnie o milionach niepoczętych dzieci niedoszłych rodziców nawróconych na homoseksualizm.