TK: Pracowników na umowę na czas określony można zwolnić bez podawania powodu
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego brak uzasadnienia wypowiedzenia umowy na czas określony nie narusza konstytucji. TK także dostrzegł związek zróżnicowania form zatrudnienia z sytuacją na rynku pracy. Przypomniał, że zgodnie z art. 65 konstytucji władze publiczne prowadzą politykę zmierzającą do "pełnego, produktywnego zatrudnienia". Bez wprowadzania jego różnych, w tym elastycznych, form trudno byłoby wypełnić ten "konstytucyjny obowiązek".
Wprowadzenie w kodeksie pracy obok umów na czas nieokreślony innych rodzajów umów, w tym na czas określony, to "przejaw prowadzenia przez państwo polityki zatrudnienia jak największej liczby osób".
Z wyrokiem i uzasadnieniem nie zgodziła się sędzia Teresa Liszcz i zgłosiła zdanie odrębne. W jej ocenie przepis pozwalający na wypowiadanie przez pracodawców umów na czas określony bez podawania motywów decyzji dyskryminuje zatrudnionych na podstawie takiej umowy.
Prof. Liszcz zwracała uwagę, że przepisy antydyskryminacyjne w kodeksie pracy, które dostosowywały polskie prawo do unijnych dyrektyw, zabraniają dyskryminacji także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony.
Wyrok TK nie oznacza, że pracownicy zatrudnieni na podstawie umów na czas określony nie mogą starać się o odszkodowania za nieuzasadnione zwolnienie. Przed sądami pracy mogą utrzymywać, że w rzeczywistości byli zatrudnieni na czas nieokreślony, a umowa o pracę na czas określony była pozorna.