Tusk lider wojny cywilizacji
Miała być bomba. A na konwencji wyborczej PO tylko najgorsza głupota.
"Jesteśmy dzisiaj w Gnieźnie, bo tu i w Gdańsku 1000 lat później rodził się ten wielki sen o Polsce, która przynależy do świata zachodniej cywilizacji. Tu rodził się ten wielki sen i tu podjęto pierwszą wielką polityczną decyzję w imieniu tworzącego się wówczas narodu polskiego - o tym, że Polacy to Europejczycy, że Europa, chrześcijaństwo, cywilizacja zachodu jest także tutaj" - mówił Tusk.
"Właśnie dzisiaj w Gnieźnie trzeba powiedzieć słowa najpoważniejsze i najprostsze jednocześnie: że ten bój, na który idziemy, to nie jest bój między partiami politycznymi, to nie jest bój między ambitnymi politykami - to jest wielki wybór, po raz kolejny w historii Polski, wybór za cywilizacją zachodu albo przeciwko niej."
"Tak jak tu narodził się sen o Polsce zakorzenionej w chrześcijańskiej cywilizacji zachodu, tak teraz w październikowych wyborach potwierdzimy ten wybór albo zmarnujemy kolejne lata." "...ci, którzy dziś rządzą Polską znowu wpychają ją w objęcia wschodu".
Bez komentarza.