Szukaj

Nadchodzące wydarzenia

Ostatnio w blogach

Krótka refleksja o tym na czym świat stoi i co należy robić by szerzyć anarchizm na co dzień

Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...

Nowy numer anarchistycznego pisma Inny Świat #44

Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...

Po trupach Kurdów do władzy.

Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...

Słowa w służbie nienawiści

Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...

NIE BOJĘ SIĘ UCHODŹCÓW! BOJĘ SIĘ, CO MOŻE SPOTKAĆ ICH W POLSCE

Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...

więcej

Użytkownicy online

W tej chwili stronę przegląda 0 użytkowników i 544 gości.

U.K . "Feminizm? Nie.... Anarchizm? Nie... Anarchofeminizm!!"

Czytelnik CIA, Czw, 2008-03-06 11:59

Początek:2008-03-08 16:00

Koniec:2008-03-08 19:00

Zapraszamy na kolejne spotkanie w ramach Uniwersytetu Krytycznego. Tym razem tematem spotkania będzie anarchofeminizm.

Spotkanie odbędzie się 8 marca o godzinie 16.00. Miejsce Plan B. Aleja wyzwolenia 18.

Dlaczego nie feminizm? Czemu nie anarchizm? Krytyka liberalnego feminizmu i klasycznego anarchizmu z anarchofeministycznego punktu widzenia. Parę słów o podstawach anarchofeminizmu oraz krótki przegląd grup anarchofeminstycznych w Polsce i na świecie.
Na spotkanie i żywą dyskusję zaprasza grupa a-fe i WGA.

» kalendarz

a czemu nie lewicowy feminizm

mgr.anarchia (niezweryfikowane), Czw, 2008-03-06 14:52

niestety często @feministki to libertariańskie"feministki"

» odpowiedz

Nie znam osobiście żadnej

XaViER, Czw, 2008-03-06 15:32

Nie znam osobiście żadnej @feministki która by miała poglądy libertariańskie. A lewicowy feminizm to pojęcie zbyt szerokie. Anarchofeministki są znacznie bardziej wyczulone na problem władzy w ogóle niż wiele lewicowych feministek, którym nie przeszkadza np. koncentracja władzy Chaveza, byle realizował ich zdaniem postępowe postulaty.

» odpowiedz

nie mam nic do feministek,

Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2008-03-07 08:37

nie mam nic do feministek, ale ogladalam kiedys, jak to radykalne feministki robily badania na chlopcach i dziewczynkach. Daly im jakas lalke, i dziewczynki sie nia bawily, chlopcy zas jak to chlopcy rozwalali . Szanowne feministki stweirdzily ze trzeba dawac chlopakom leki uspokajajace od malenkosci, poniewaz sa niebezpieczni ;| . Jakos odrzucila mnie ta koncepcja. Zreszta, takie 'feministki' psuja obraz tych normalnych , ktore chca walczyc o pawa kobiet, a nie o nafaszerowanie dzieci lekami.

» odpowiedz