Uwaga na firmę „Wektor”!!!

Blog | Prawa pracownika

Moja historia niech będzie przestrogą dla innych. Pod koniec listopada zatrudniłem się w firmie „Wektor” mieszczącą się na ulicy Postępu 12 w Warszawie. Firma ta oferuje pracę w zakresie roznoszenia listów dla firmy „Speedmail” oraz roznoszenie ulotek dla innych podmiotów gospodarczych. Obie formy pracy nie mogły się krzyżować z tej prostej przyczyny ponieważ „Speedmail” nie zajmuje się dostarczaniem druków bezadresowych, co ewidentnie wynika ze strony internetowej tego operatora pocztowego:

Usługi pocztowe

Nasza oferta skierowana jest do klientów biznesowych i instytucjonalnych.

Koncentrujemy się na realizacji usługi pocztowej w zakresie listów zwykłych oraz przesyłek marketingowych adresowych

Przyjmujemy i dostarczamy przesyłki bez zadeklarowanej wartości wg niżej określonych kryteriów:
Waga przesyłki: do 2000 g
Wymiary maksymalne przesyłki: długość 325 mm, szerokość 230 mm, grubość 20 mm
Wymiary minimalne są ograniczone wielkością pola adresowego tj.: długość 140 mm,
szerokość 90 mm

Deklarowany termin doręczenia przesyłek:
do 3 dni roboczych po dniu nadania w przypadku przesyłek listowych
do 4 dni roboczych po dniu nadania w przypadku przesyłek reklamowych

Przesyłki doręczane są za pośrednictwem oddawczych skrzynek pocztowych

Oferujemy szeroki pakiet usług dodatkowych, m.in.:
kompleksową obsługę zwrotów
przeadresowanie
systemy raportowania
rejestrowanie przesyłek na całej drodze jej przebiegu
odbiór przesyłek z miejsca wskazanego przez klienta

Dzięki specjalizacji jesteśmy w stanie zaoferować klientom wysoką skuteczność i efektywność doręczeń nadanych przesyłek.

Niestety mój przełożony chyba nie za bardzo się tym przejął i kazał mi wykonywać prace listonosza oraz doręczyciela ulotek. Problem w tym, że owe ulotki (być może nawet „Speedmail” nie ma o tym pojęcia) traktował jak listy, za które mam 0.24 grosze od sztuki. Wynikało zatem, że za 1052 sztuki mam 252 złote i 48 groszy. O nie! Nie ma tak dobrze. Stawka jak za ulotki 70 złotych i tyle. Zatem podziękowałem. I już tu nie pracuje – jak powiedział już mój były szef. Życzę mu powodzenia w kombinowaniu. Uda mu się na pewno. Polska to w końcu raj dla pracodawców – naciągaczy.

RobertHist

urocze

urocze

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.