W przyszłym roku patrioci będą się bić między sobą?

Winnicki przy okazji ujawnił, że jego Marsz Niepodległości ma charakter czysto konfrontacyjny z wrogami, nawet po stronie prawicy, a nie ma "łączyć patriotów" jak wciskają ludziom w propagandzie.

Chodzi tak naprawdę o jedno: na bazie Marszu Niepodległości chcą zbudować liczącą się w rozgrywkach siłę polityczną z MW i ONR i generalnie frakcji skrajnie nacjonalistycznej.

Nie trudno domyślić się, że bojowi skrajni prawicowcy mogliby zrobić z Komorowskim to samo co w tym roku zrobili z wozem TVN.

A skąd wiadomo KTO spalił ten wóz transmisyjny? Skąd taka "stuprocentowa" pewność, że zrobiła to prawica a nie lewica albo siedmiu krasnoludków centrowych?

Powinna zorganizować Marsz Sprawiedliwości Społecznej,Marsz Wykluczonych.Może czas zastanowić się nad zmianą formuły i przekazu i zrezygnować z blokady.

Co prawda w Warszawie wszystkie pomniki lewicy albo rozebrano, albo zablokowano ich budowę, ale pozostaje brama straceń na Cytadeli gdzie wieszano rewolucjonistów min w 1905 roku i później.

Niestety lewica antykapitalistyczna w kraju jest tak pokłócona ze sobą że wątpie aby powstała jakaś lewicowa koalicja.

prawica będzie podzielona, ale to nie znaczy na na lewo będzie pełna zgoda. już tak kolorowo pewnie nie będzie. pewnie część osób z tego lewa pójdzie na oficjalny marsz bo stanie się samoistnie kontrą dla narodowców. i z całą pewnością antifa i inne bardziej radykalne ruchy będą chciały się odciąć od dwuznacznych blokad...

W najgorszym wypadku dojdzie do koalicji a wtedy policja będzie chronić cały ich ten śmieszny ,,marsz``. W efekcie antifa nie zbliży się nawet do patriotów,bo prewencja ich przegoni.Tyle,że zatrzyma wielu towarzyszy i zasadniczo skończy się na bójce Naszych z mundurkami,gdzie wielu zostałoby pobitych.To byłaby totalna porażka.
Jednak jeżeli państwo wyda swój marsz to lewica w tym kotle mogłaby pokazać swoją siłę.Ale musiałaby się zorganizować przez ten rok,bo,np. w polskiej skrajnej lewicy są ugrupowania,które się nie tolerują ( anarchistyczne i komunistyczne-staliniści,maoiści,trockiści,marksiści itd. ) a większość w ogóle ze sobą nie współpracuje,tylko prowadzi głupie podziały wewnątrz całej polskiej lewicy jakby miało to jakiś sens.
Związki zawodowe
Anarchiści
Komuniści ( wszyscy )
Taki mamy niestety podział...pora dojść do sojuszu ! Proletariusze...

"W przyszłym roku patrioci będą się bić między sobą?" - grupy faszyzujące NIE są grupami patriotycznymi, tylko sobie słowem "patriotyzm" gębę wycierają - a tak naprawdę ich działalność skutecznie szkodzi Polsce.

Mam nadzieję że Komorowski dotrzyma słowa - wtedy odpuszczę sobie jazdę przez pół Polski, aby robić za tego złego w manipulanckich mediach i pojadę do Wrocławia gdzie NOP da alibi do hardkorowych i jasnych akcji albo zrobię to co należy czyli piknik z bliskimi :D
Mnie NIC do 11 XI - żadnych marszów wykluczonych etc.

Anarchiści płaczą, że wóz reżimowej(ale wspierającej anarchistów) stacji spalono... Śmiech na sali... Tacy z was kozacy do walki z systemem, ale tylko przed komputerami

Pomysły Nałęcza, Komorowskiego i jego świty są idiotyczne ale mogą świadczyć o tym, że zauważyli jakąś siłe w Marszu Niepodległości i chcieliby go podkraść i iść na jego początku. Już widze jak nacjonaliści idą z Komorowskim w jednym marszu.

Druga sprawa, to z tym zakładaniem partii przez MW i ONR to brzmi jak historia z Super Expresu albo Faktu. Zauważam, że GW zaczyna coraz bardziej odstawać od rzeczywistości, nie zajmuje sie opisywaniem faktów ale ich tworzeniem. Jednym słowem pierdolą, że głowa mała.

To czemu antifa i @ nie przejmuje stadionow? Tam sa masy faiterow ktorzy by smialo wyrzucili faszystow ze stadionow.

no to za rok popkorn, piwo, tv i ogladamy prawice w akcji!

za rok dwie demonstracje do rozpedzenia a przy okazji podwieziemy prezydenta na taczkach przez wszystkie pomniki czujecie co to bylby za widok a w prasie by pisali ze antifa zorganizowala prezydentowi transport.

To może jednoczesny hołd Narutowiczowi i Niewiadomskiemu? Może to i nie do końca absurd,jak się zastanowić,takie pogrzebanie dawnych sporów... W miejscowości Ińsko/Norberg widziałem obelisk z dwujęzyczną tablicą upamiętniający ogólnie ofiary ostatniej wojny,bez wchodzenia w sprawy narodowościowe i ideologiczne i nawet mi się to podobało...Ale taki pomysł w tym przypadku nie chwyci.Gdyby władze miały nieco pomyślunku i naprawdę chciały uniknąć zadymy,to wyegzekwowałyby konstytucyjny zakaz odwoływania się do ideologii faszystowskiej i zabroniły przemarszu z banerami o takiej treści,skandowania rasistowskich haseł,pokazywania banerów NOP czy ONR,nie mówiąc o Krew i Honor.Wyłapywały by takich osobników.Gorzej jeśli ci stanowią grupę znaczącą w pochodzie.Wtedy byłaby zadyma narodowców z policją(zresztą i tak była) i lewica mogłaby od tego umywać ręce.Inna sprawa,że wtedy byłyby jeszcze silniejsze głosy,że władze są antynarodowe,krypto-lewackie itp.itd.
Dla Polaków święto narodowe chyba pozostanie okazją do napierdalanki, bezsensownej zresztą. Taka narodowa specyfika. Dezerter trafnie podsumował nasz narodowy charakter:

http://www.youtube.com/watch?v=rtEEWlZCEcQ&feature=related

A ja tego dnia wolałem pooglądać historyczne filmy dokumentalne w namiocie przy Placu Teatralnym. Akurat temat mi bardzo podszedł, bo było o relacjach polsko-ukraińskich i polsko-białoruskich, a ja z tymi nacjami ostatnio nawiązuję osobiste kontakty. Planowałem też obejrzenie jakiejś rekonstrukcji, ale z przyczyn oczywistym nie było mi to dane...