Wieluń: ONR zdewastował cmentarz

No tak, bo nazistami mogą być tylko Niemcy... Tak to jest jak za politykę biorą się ludzie bez podstawowych funkcji kory mózgowej...

Także muszę przyznać, że sprawa śmierdzi. Nacki mają również innych przeciwników niż my. Mają też owszem w szeregach pojebów-specjalistów od samobójów.
Chyba widzę tam runę algiz?

Gdy prawda o was wychodzi na jaw, jedyne co potraficie to zwalać winę na kogoś innego. Słabe... Już więcej szacunku mam do osób, które wprost mówią że są faszystami, niż do zakłamanych szmat, które wciąż udają świętoszków czekając na odpowiedni moment.

tak tak, zawsze same prowokacje lewackie i policyjne
pewnie wszystkie ataki w Polsce to prowokacje
kyrwa, wy naprawde macie ludzi za idiotow, i takich wlasnie idiotow przyciagacie do organizacji, powodzenia w walce (nawet najgorszemu przeciwnikowi warto zyczyc, w koncu jakies szanse macie, jak jest was 100 na 16),
zostaniecie rozjebani w kazdym miescie w Polsce !

"po kolejnym sukcesie marszu" - jakim sukcesie? Żyjemy w jakiejś innej rzeczywistości czy o co kaman? O ile kojarzę, to tegoroczny marsz był jeszcze większą wtopą dla środowisk nacjonalistycznych niż poprzedni. Zadymy, tym razem bez udziału strony przeciwnej, wewnętrzne skłócenie polegające na wywaleniu Korwina i odejściu sporej ilości zainteresowanych, zaproszenie Gazety Polskiej. Kto skorzystał na tym marszu? Może Młodzież Wszechpolska, stając się wrogiem mediów numer jeden. Brawo dla marszu, sprawiliście, że jeszcze większa grupa normalnych ludzi pragnie spieprzać od was jak najdalej.

Mieszkam w Wieluniu, uwierzcie - ONR u nas to nie jest jakaś wybitnie skomplikowana warstwa ludności. Są to głównie niedorozwoje i recydywa :). Nie ubliżając samej organizacji: ONR u nas to niestety jedynie... kretyni.

Ależ drogi endeku, dobrze wiesz, że ONR przyjął teraz trochę nowych ludzi i wcale nie wiesz czy ci nowi ludzie nie robią takich akcji. Dlaczego jeśli ktoś od was coś zrobi takiego to od razu gadacie o prowokacjach i spiskach. Za chwilę ludzie przestaną w to wam wierzyć, bo ile można?

Nie wiem czy przyjął czy nie bo nie należę do ONRu, ani innych organizacji. Chcę tylko zwrócić uwagę na to jak jednoznacznie w tym wątku stwierdzono że to ONR nabazgrał, a nie wiadomo kto się za tym tak naprawdę kryje. Zdarzają się przypadki kompromitujące z każdej ze stron i dobrze gdy ktoś to wytyka, ale gdy są rzeczywsite powody i twarde argumenty. Jest to wtedy nawet z pożytkiem dla drugiej strony bo może się zastanowić nad swoimi poczynaniem i ewentualnie członkami we własnych strukturach. Ale nie jakąś propagandową, niesprawdzoną przesłankę uznawać za niepodważalną prawdę.
Znacie przypadek gdy młody lewicowiec rozwalił swój własny lokal zrzucając winę na nazistów czy kogo tam, albo żydowkę która malowała swastyki po murach szkolnych w USA by jej współczuli i wzniecić temat rzekomego antysemityzmu? No i w końcu amerykańską prowokację w Zatoce Tonkijskiej, która w nastepstwie doprowadziła do śmierci wielu tysięcy ludzi?
Ktoś ma interes oczernić ONR i tyle, nie ma co się unosić emocjom, tylko dlatego że incydent uderza w przeciwnika ideologicznego. A tylko prawda jest ciekawa, a tutaj nie wiadomo jaka jest prawda i kto to zrobił.

to napisz do szefa onru list z zapytaniem co o tym mysli

"Guernica Y Luno - 5 minut"