Wiersze Piotra Madeja

Blog | Kultura

Poniżej prezentujemy kilka tekstów zmarłego Piotra Madeja. Słowo zostaje:

PRZYJACIEL
Nasza więź
jest taka symboliczna
tyle razy na nią liczyłem
na niej uczyłem się liczyć
jak na liczydle
tyle razy próbowałem przemówić
jak samobójca do lustra
uczynić jakiś gest
który przemieniłby wodę kolońską
w wino galilejskie
Nasz więź jest taka
antyenergiczna
W najważniejszych chwilach
jesteśmy tak sobie bliscy
jak
piec kaflowy i lodówka

PRZEPIS

Twarze ze snu
kruszą
moją twarz na proszek
Tyle sekund upada
w niepamięć
ile twarzy gaśnie
w świetle księżyca
Nic nie pozostaje
kwiatem

WOLNO

Wolność to wonność
co krew odurza
i odchodzi

Wolność to jasność
co mnie z wszystkiego rozbiera
i umieram

Wolność to szczerość
która krzyczy we mnie nagle
potem kwiaty wypluwam

IDEE

Z ekranów i ambon
tłumaczą i rządzą
Okpić cię chcą i użyć
Nie daj się mały
Nie daj się mała nie daj się
Dali ci idee zamiast krwi
Dali ci zasady zamiast woli
Dali ci swoje plecy
Pozbieraj się
Otwórz swoje
Życie na oścież
Nie uciekaj

[*]

słuchał własnie cock sparrer... piotr tez lubił... i to bardzo... wróciłem z pogrzebu i nie wiedziałem co ze soba zrobić... wódka tylko na chwilę pomogła, może cock sparrer pomoże na dłużej... nigdy cię nie zapomne...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.