Władze USA: Każdy może być terrorystą

Świat | Represje

Unia Europejska zawarła porozumienie z USA w sprawie wymiany danych osobowych pasażerów samolotów, a tymczasem hiszpański dziennik "El Pais" informuje, że w danych służb granicznych USA panuje kompletny chaos i o związki z terrorystami posądza się niewinnych ludzi. Już 30.000 osób zaprotestowało przeciwko umieszczeniu ich na liście terrorystów. W śród nich znajdują się m.in. senator demokratyczny Edward Kennedy, prezydent Boliwii Evo Morales, przewodniczący libańskiego parlamentu Nabih Berri. Informacje o tym ogłosiło w sobotę biuro kontroli rządu USA.

Umieszczeni na liście nie są wpuszczani do samolotów, nie mogą przekraczać granicy, poddawani są kontrolom i aresztowani przy byle okazji. Na przykład przy zatrzymaniu przez policję z powodu naruszenia kodeksu drogowego.

Pytanie, czy gdyby na

Pytanie, czy gdyby na liście nie znajdowało się paru prominentnych polityków, sytuacja ta wywołałaby takie zainteresowanie. Pewnie nikt by się nie przejął zwykłymi obywatelami, bo wg. polityków "gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą".

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.