W obronie Rospudy

W lutym może rozpocząć się dewastacja unikatowej Doliny Rospudy. W podlaskim urzędzie wojewódzkim już przygotowuje się pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa. Do przeciwników budowy dołączył rzecznik praw obywatelskich.

Drogowcom brakuje dwóch dokumentów - pozwolenia na budowę i decyzji środowiskowej. Pozwolenie na budowę leży wyłącznie w gestii wojewody. Decyzją środowiskową zajmuje się minister środowiska. Do niego zwrócił się w środę rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski i wniósł o uchylenie decyzji środowiskowej. Jego zdaniem inwestycję zlokalizowano z naruszeniem prawa. Chociaż pozwala ono na budowę na terenach chronionych, to wyłącznie wtedy, gdy nie ma rozwiązań alternatywnych.

Rzecznik zwraca uwagę, że w przypadku obwodnicy Augustowa takie działania są łamaniem konstytucji.

Sprawą zainteresowała się Komisja Europejska, która wszczęła już postępowanie sprawdzające, czy przyjęty przebieg obwodnicy nie jest sprzeczny z unijnym prawem.

- 8 lutego otrzymamy od ministra środowiska ostateczną decyzję środowiskową. Dzień później wydamy pozwolenie na budowę. Do takich terminów obliguje nas prawo budowlane, które nakazuje zezwolić na rozpoczęcie inwestycji najpóźniej w ciągu 65 dni od momentu złożenia wniosku - wyjaśnia Ewa Welc, dyrektor wydziału infrastruktury urzędu wojewódzkiego.

czy oni nie rozumieja

ze im szybciej zaczna budowac ta felerna obwodnice tym wiecej beda mieli pozniej do rozbiorki i wieksze kary do zaplacenia? nie wspominajac o nieodwracalnych zniszczeniah przyrody...

widać nie rozumieją.no

widać nie rozumieją.
no cóż pozostaje tylko szykować kłódki i łańcuchy.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.