"Wolny rynek" w praktyce

Kraj | Gospodarka

Producenci mebli czy sprzętu AGD ocenili, że w internecie jest za tanio. W związku z tym zażądali od e-sklepów podwyższenia cen do poziomu tradycyjnych marketów.

Dyrektor handlowy łódzkiej firmy Tres wysłał do sieciowych sklepów taki oto e-mail:
Zjawiskiem w ramach handlu w internecie, którego nie zamierzamy dłużej tolerować jest poziom oferowanych cen detalicznych (…). Zalecamy weryfikację cen detalicznych prezentowanych w sklepach internetowych (…). Poziom najniższej ceny detalicznej przez nas akceptowany to maksymalnie 10 proc. poniżej aktualnego cennika.

Firmom, które się nie dostosują zostaną odebrane hurtowe rabaty na artykuły łazienkowe. Dodatkowo klienci internetowi dostaną tylko rok gwarancji, pozostali będą mogli liczyć na pięcioletnią ochronę.

Przecież od XIX wieku

Przecież od XIX wieku wiadomo, że tu mamy do czynienia z "wolnymi żartami" a nie "wolnym rynkiem".

To ma drugie dno. Nie

To ma drugie dno. Nie wszystko co jest tanio jest dobre. Np. takie firmy jak Amazon.com spowodowały wiele kłopotów dla wydawnictw. Wiele o tym piszą np. w Stanach, jak naprawdę działa sprzedaż internetowy. Tam American Booksellers Association - takie stowarzyszenie księgarni i wydawnictw - nawet chce założyć sprawę na niektóre firmy, ponieważ okazuje się, że sprzedają książki poniżej kosztów. Czasami, książki to tylko tzw. "loss leaders", czyli tanie produkty, które mają przyciągnąć ludzi do portalu. W sytuacji gdzie nie jest stosowana taką nieuczciwą konkurencję nie ma powodu aby skarżyć, tylko znowu mogą być inne skutki - np mniej pracy w sklepach, itd.

Mysle ze to sprawka rządu,

Mysle ze to sprawka rządu, kapitalisci nigdy by czegos takiego nie zrobili.

Kapitalistom zależy tylko

Kapitalistom zależy tylko na wolnej konkurencji, dlatego trzeba ich wspierać. A nawet jeśli napisali taki list, to tylko dlatego że władze zdarły z nich ostatni grosz i nie mają już z czego żyć.

Zabawna/y jesteś w swojej

Zabawna/y jesteś w swojej naiwności. Kapitaliści to najwięksi wrogowie wolnego rynku.

Myślę, że to była ironia

Myślę, że to była ironia ;)

Ale mówisz o swoim wpisie

Ale mówisz o swoim wpisie czy tam do którego się obaj odnieśliśmy?
Bo jeśli chodzi o Twój to jasne, ale co do tamtego-po niedawnych wpisach fanatycznych obrońców łamania praw pracowniczych w pewnym miejscu w pięknym śląskim mieście, teksty prokapitalistyczne mnie nie dziwią. Ale być może masz rację a ja jestem po prostu przewrażliwiony:)

Mam nadzieje, że tamten

Mam nadzieje, że tamten też, chociaż nigdy nie wiadomo :)

źródło

można prosić o źródło informacji?

Wystarczy wyguglować. Nie

Wystarczy wyguglować. Nie bądź leniem.

nie wiem co oznacza tzw

nie wiem co oznacza tzw "wolny rynek" w wydaniu lewicowym. na rynku zawsze będzie nierównowaga konkurencji,jakkolwiek byłby on wolny. dla mnie rynek sam w sobie jest synonimem niesprawiedliwości.należy go zastapić spółdzielczością konsumencką,gdzie istnieje ścisły związek między producentem,a konsumentem nie oparty na konkurencji.

Wolny rynek w wydaniu

Wolny rynek w wydaniu lewicowym to mutualizm. Polecam tekst Tuckera. W mutualizmie chodzi mniej więcej o:

1.Zniesienie lichwy poprzez banki wspólnotowe, wzajemne kredyty (coś jak dzisiejsze LETS-y albo systemy barterowe) itd. Dzięki temu każdy miałby mieć swobodny dostęp do kapitału, a w konsekwencji na rynku miałaby panować spółdzielczość i samozatrudnienie.
2.Zniesienie własności prywanej ziemi na rzecz użytkowania i zajmowania. "Praca czyni własność."
3.No i zniesienie podatków, ceł, własności intelektualnej itd.

to jest propozycja dla

to jest propozycja dla przedprzemysłowej społeczności agralno-usługowej,a nie technologicznie rozbuchanej cywilizacji.samo w sobie nic złego,ale mało praktyczne. tucker niestety nie dostrzega zagrożenia wynikającego z naturalnej konsekwencji wolnorynkowej konkurencyjności,która musi doprowadzić do nierównego gromadzenia kapitału.no chyba,że uznamy każdego człowieka za nieskalanego złem altruistę. nie mówiąc już o "kulcie pracy" kluczowym dla tego typu libertariańskiego myślenia.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.