Wrocław - protest doktorantek i doktorantów

2010-01-27 09:45
2010-01-27 11:00

Dnia 27 stycznia podczas trwania Senatu Uniwersytetu Wrocławskiego odbędzie się symboliczny pogrzeb młodego naukowca.

Doktoranci i doktorantki na UWr otrzymują za swoją pracę na rzecz uczelni od 7 lat niezmienioną stawkę stypendiów, która jest jednocześnie o 6 złotych wyższa od najniższej dopuszczanej przez Ustawę o Szkolnictwie Wyższym (1050zł). Na wydziałach humanistycznych wiele osób w ogóle nie otrzymuje pieniędzy od Uniwersytetu. Tymczasem rosnące koszty życia wpędzają dużą część z nich w ubóstwo. Starania o polepszenie bytu materialnego doktorantek i doktorantów trwają już blisko dwa lata, wobec braku możliwości porozumienia z władzami podjęto decyzję o prowadzeniu zaostrzającego się protestu, nie wykluczając możliwości strajku.

Przynieś ze sobą znicz i zapal go pod pomnikiem nagiego szermierza na placu Uniwersyteckim. Akcja potrwa od 9:45 do 11:00.

Więcej na nieoficjalnej stronie protestu doktoranckiego.

Pełna wersja plakatu w załączniku.

ZałącznikRozmiar
akcjaznicz.pdf143.18 KB

I tak dobrze, ze cokolwiek

I tak dobrze, ze cokolwiek dostają. Na UŚ, na wydziale filologicznym dymają za darmo, nie maąc szans na zatrudnienie na uczelni w przyszłości.

we wro na filologicznym

we wro na filologicznym akurat tez wiekszosc dyma za darmo. to czemu Wy jeszcze nie robicie protestu?

dokładnie. na filolo UWr

dokładnie. na filolo UWr tylko niektórzy mają niską bo niską ale stypę. a każdy tyra tak samo...

to jest w ogole bardzo

to jest w ogole bardzo ciekawa sytuacja, że doktoranci w tak wielu miejscach w Polsce tak się frajerują, pracując za darmo obniżają i tak już niskie standardy... Ich pozycje na poszczegolnych uczelniach sa b. zroznicowane i roznia sie bardzo w zaleznosci od wydzialow tez. Dobrze byloby to jakos pozbierac http://pl.wikipedia.org/wiki/Doktorant i poprodukowac wiedze o sobie samych w Procesie Be

Ciekawe, kto wymyslil

Ciekawe, kto wymyslil godzine protestu. O 10 polowa doktorantow jeszcze spi.

Odszczekuje! Nie zauwazylem,

Odszczekuje! Nie zauwazylem, ze to w czasie trwania Senatu.

Nie wiem czy połowa

Nie wiem czy połowa doktorantów śpi ale wiem ,że spora część pracuje...

wpadnijcie chociaz na 10

wpadnijcie chociaz na 10 minut jak nie mozecie od 9:45 to moze byc i przed 11:00.

godziny sa takie bo wtedy jest Senat. rozumiem, ze wielu ludzi nie bedzie moglo przyjsc bo ma robote, albo nie dojedzie spoza wroca. ale jesli mozecie byc w przeciagu tego czasu na uniwersyteckim choc przez chwile to zapalcie znicz.

1050

Proponuję to 1050 podzielić na pół i lepiej, żeby więcej osób dostało po 525! To jest solidarność! Na Filologicznym większość dyma za darmo...

pewnie mozna. ale po

pewnie mozna. ale po pierwsze: po co? nie lepiej wspolnie powalczyc o uczciwe stawki za uczciwa prace dla wszystkich?

a jesliby oprocz pieniedzy podzielic tez godziny dydaktyczne (ktorych ci bez stypendium zwykle nie prowadza przynajmniej u nas) to ciezko by bylo wszystkim dorobic do tych 525 zlotych, a za tyle we wrocu to nawet ja nie przezyje mimo iz kupuje tylko w tesco

pewnie mozna. ale po

pewnie mozna. ale po pierwsze: po co? nie lepiej wspolnie powalczyc o uczciwe stawki za uczciwa prace dla wszystkich?
Zanim wyjdziemy na zewnątrz proponuję zrobić porządek we własnym gronie. Niech każdy ma po równo i wtedy można walczyć o więcej. Byle solidarnie.

a jesliby oprocz pieniedzy podzielic tez godziny dydaktyczne (ktorych ci bez stypendium zwykle nie prowadza przynajmniej u nas) - i tu się mylisz i to grubo.

to ciezko by bylo wszystkim dorobic do tych 525 zlotych, a za tyle we wrocu to nawet ja nie przezyje mimo iz kupuje tylko w tesco
Uwierz, że lepsze 525 niż nic.

na Wydziale Nauk

na Wydziale Nauk Społecznych Dziekan zotsal poinformowany, ze naszym postulatem jest podwyzka ORAZ zwiekszenie liczby stypendiow.

w odezwie jest wspomniana ciezka sytuacja doktorantow bez stypedniow. nie ma postulatu zwiekszenia liczby stypendiow w liscie do rektora bo liczba stypedniow nie jest deczyja rektora lecz dziekanow.

na Wydziale Nauk Spolecznych doktoranci bez stypedniow NIE prowadza zajec dydaktycznych. ja natomiast prowadze ich tyle, ze nie moglbym raczej pracowac na wiecej niz pol etatu (chyba ze robilbym ciezka lipe na uczelni)wiec 525 raczej by mnie nie ustawilo. niemniej jednak wolalbym, zeby wszysyc doktoranci mieli prace na uczelni i zeby ta praca byla NORMALNIE oplacana, a nie rozmieniali sie na drobne w firmach. to jest takze w interesie uczelni. i do takiego rozwiazania chcialbym dazyc.

wszystko ładnie i pięknie

wszystko ładnie i pięknie ..
tylko.. czy sprawa jest na tyle dramatyczna aby wykorzystywać symbol kojarzący się z Amnesty International ?

:/ ..

to jest swieczka, bez drutu

to jest swieczka, bez drutu. co bys dal(a) na plakat chcac podkreslic wizualnie prosbe o przyniesienie znicza?

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.