Wyłączymy prąd w urzędach!
Rząd chce w całości sprywatyzować spółkę Enea SA, która zaopatruje w prąd jedną piątą Polski, w tym województwo lubuskie. - Będą zwolnienia, żadnych gwarancji inwestycji, a rachunki za prąd wzrosną - ostrzega Solidarność. I grozi kolejnym strajkiem.
Enea w 2008 roku wypracowała ponad 200 mln zysku, które prawie w całości rząd zabrał do budżetu. Już w przyszłym roku zyski Enei będzie zabierał przyszły właściciel.
Związek ogłosił pogotowie strajkowe. Niedawno miał miejsce dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Teraz może dojść nawet do strajku generalnego. Najbardziej jednak drastyczny środek to odłączanie określonych odbiorców od dostaw energii. Związkowcy zastrzegają, że nie chcą utrudniać życia zwykłym ludziom. Dlatego prąd mogą odcinać urzędom publicznym: wojewódzkim, miejskim.