Za aborcję - 30 lat więzienia

Kraj | Prawa kobiet/Feminizm | Protesty

Parlament Nikaragui uchwalił ustawę, która całkowicie zakazuje aborcji, nawet w przypadkach gwałtu lub bezpośredniego zagrożenia życia kobiety. Poza tym za dokonanie aborcji zarówno lekarzowi, jak i kobiecie, która się jej podda, grozi wyrok 20, a nawet 30 lat więzienia.

Katoliccy hierarchowie bardzo mocno agitowali na rzecz tego prawa. Kardynał Miguel Obando y Bravo, były metropolita Managui, wezwał wyborców do głosowania na tych, "którzy bronią życia od samego poczęcia". Także lewicowi Sandiniści poparli tę ustawę, bo bali się, że nie poparcie tego prawa zaszkodzi ich kandydatowi na prezydenta, Danielowi Ortedze, w nadchodzących wyborach.

Lekarze masowo protestują: "Te partie, które poparły nowe prawo, będą odpowiedzialne za śmierć wielu kobiet" - napisali w oświadczeniu członkowie jednego ze stowarzyszeń medycznych. Przed parlamentem protestowały setki ludzi, którzy podkreślają, że corocznie w Nikaragui dotąd było legalnie usuwanych 400 ciąż z powodu poważnych powikłań ciąży i teraz conajmniej tyle osób będzie musiało umrzeć z powodu religijnego fanatyzmu. "Oni skazują kobiety i dziewczyny na śmierć. Oni nie działają dla życia, ale dla śmierci" - powiedziała jedna z protestujących kobiet, Xiomara Luna.

Dotychczas w Nikaragui państwo pozwalało na aborcję w trzech przypadkach: gdy ciąża była wynikiem gwałtu lub związku kazirodczego lub gdy zagrażała bezpośrednio życiu kobiety.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.