Zamiast nauczycielskich podwyżek będą obniżki

Kraj | Edukacja/Prawa dziecka | Tacy są politycy

Nauczyciele żądają dotrzymania obietnic, czyli zapowiadanych przez poprzedniego ministra edukacji podwyżek płac. Jednak nie zapowiada się, by rząd spełnił obietnicę byłego Ministra Edukacji Romana Giertycha i podwyższył wynagrodzenia nauczycieli oraz pracowników oświaty. Zdaniem nauczycieli było to zwykłą 'kiełbasą wyborczą'. Co więcej wygląda na to, że postulaty płacowe nauczycieli zostaną zignorowane w ogóle, a każdemu z nich wynagrodzenie nie dość, że nie wzrośnie to jeszcze zostanie zmniejszone w granicach od 20 do 60 zł.

Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada, że 12 października przeprowadzi akcję protestacyjną w całej Polsce. W ciągu kilku dni oflagowane zostaną wszystkie placówki na Podkarpaciu. ZNP zapowiada, że 25 października, nauczyciele w całym kraju będą protestować pod urzędami wojewódzkimi.

To jedyna forma protestu jaką mogą przeprowadzić. Nie mogą odejść z pracy jak zrobili to lekarze, ponieważ nie mają szans na prywatne praktyki, a system wynagradzania jest zależny od systemu awansu.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.