Zapłacimy miliony złotych za parodię demokracji

Tacy są politycy | Wybory

Wydatki Państwowej Komisji Wyborczej związane z organizacją i przeprowadzeniem dwóch tur głosowania wyniosą w sumie ponad 121 mln zł (105,3 mln zł trafi do samorządów, a 14,7 mln zł to wydatki Krajowego Biura Wyborczego).

Na co dokładnie pójdą gigantyczne pieniądze? Same diety członków tysięcy obwodowych komisji w pierwszej turze (prawie 198 tys. osób) pochłoną grubo ponad 28 mln zł. Członek obwodowej komisji wyborczej otrzymuje 130 zł, zastępca przewodniczącego 150 zł, natomiast przewodniczący 165 zł - mówi RMF FM Beata Tokaj, szefowa biura organizacji wyborów w PKW. Najwięcej pieniędzy PKW przekaże samorządom, gdyż to one wykonują większość zadań zleconych w związku z organizacją wyborów.

Gminy na funkcjonowanie obwodowych komisji wyborczych m.in. na oznaczenie lokali do głosowania, transport i łączność wydadzą 10,5 mln zł; 7 mln zł - na obsługę informatyczną komisji obwodowych, a na sporządzenie spisów wyborców - 5 mln zł

Krajowe Biuro Wyborcze najwięcej pieniędzy wyda na wydrukowanie i transport kart do głosowania (3 mln zł). Funkcjonowanie okręgowych komisji wyborczych będzie kosztowało ok. 5 mln zł, z czego na obsługę informatyczną komisji przeznaczono 990 tys. zł, a na działanie pełnomocników 2,3 mln zł.

Do tego należało by dodać wydatki na całą kampanię wyborczą poszczególnych kandydatów, ich podróże, materiały promocyjne, czas wykupiony w mediach, armie przyklaskujących klakierów, i temu podobne.

W telewizji mówią cały

W telewizji mówią cały czas o obywatelskim obowiązku uczestniczenia w wyborach.
Odpowiem tak-nie mam żadnych obowiązków wobec państwa, które we wszystkich podatkach kradnie mi ponad 70% moich ciężko zarobionych pieniędzy!!!

Zapłacimy miliony złotych za parodię demokracji

Ponad 12 Milionów złotych odebrano mojej najbliższej rodzinie, łącznie z zyskami z lokat lub inwestycji może to stanowić na dzień dzisiejszy ponad 30 Milionów złotych - wystarczy to przemnożyć przez ilość podobnych przypadków - więc pieniędzy nie brakuje !!!.

W latach 2003-2004 i 2009 zostałem brutalnie okaleczony przez nasze "demokratyczne" służby państwowe.

W roku 2008 "stróże prawa" skradli mi dokument tożsamości, klucze do własnego domu i skrzynki pocztowej i inne rzeczy - dysponują nimi do dziś.

W zeszłym tygodniu odmówiono mi wystawienia nowego paszportu oraz wydania uzasadnienia.

Oto ponad 50 bezimiennych ofiar, głównie działaczy Solidarności, skrzętnie przemilczanych przez naszą "demokrację", której "przywódcy" wolą instrumentalizować ofiary Katynia:
http://img199.imageshack.us/i/083109154232.jpg

Sytuacje takie się powtarzają, ostatni znany mi przypadek - 4 osoby spalone żywcem 2 marca 2010 w podobnym "szpitalu specjalistycnym", t.zn. "demokratycznym" obozie koncentracyjnym, w Lublińcu.

Nasze "demokratyczne" służby nie wstydzą się już strzelać do bezbronnych ludzi na ulicy, o czym świadczy zamordowanie Maxwella Itoyi 23 maja 2010 w Warszawie - wstydzą się jednak używać mundurów - porównanie do GeStaPo aż się samo nasuwa.

Radzę zwrócić uwagę na pośpiech przy budowie stadionów - może by nazwać ten warszawski im. Pinocheta ?

Czeka nas doprawdy "świetlana przyszłość".

Swiete słowa to co tu jest

Swiete słowa to co tu jest napisane.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.