Zapracowana matka zapomniała o dziecku

Czytałam tą historię dziś w gazecie. Chyba każda zapracowana osoba czasami ma problemy z pamiecią. Lepiej od czasu do czasu po prostu olać pracę.

Dziecko zmarło, bo matka zostawiła je w samochodzie

Matka może trafić do więzienia za zabicie synka. 31-Belgijka była tak zapracowana i zestresowana, że zapomniała zabrać z samochodu swoje 5-miesięczne dziecko. Cathy Ronson poszła do pracy, a w tym czasie Guy umierał w aucie. Chłopczyk się udusił.

Cała Belgia jest poruszona ogromną tragedią Cathy Ronson. 31-letnia Belgijka chciała dać swojej rodzinie wszystko co najlepsze. Ciężko pracowała, a przy tym zajmowała się domem i trójką dzieci. W końcu stres i przepracowanie doprowadziły do tragedii.

Cathy - mieszkanka Halle w Belgii, zaczynała swój dzień od odwiezienia dwójki starszych dzieci do szkoły. Potem zostawiała Guy'a w żłobku i szła do pracy. W dniu tragedii zrobiła podobnie. Ale była tak przepracowana, że zapomniała pojechać do żłobka. Zostawiła dzieci w szkole i zmęczona pojechał prosto do pracy.

Po 8 godzinach wróciła. Jej synek już nie żył, ale Cathy o tym nie wiedziała. Pojechał odebrać go ze żłobka. Kiedy tam dojechała, zobaczyła w foteliku na tylnym siedzeniu swojego synka. Nie oddychał. Zaczęła krzyczeć: "Guy nie żyje, Guy nie żyje!". Wtedy na pomoc przybiegły jej pracownice żłobka.

Cathy może za to pójść do więzienia. Zbolała matka, która chciała swojej rodzinie dać więcej niż mogła, usłyszy niedługo zarzuty. Najprawdopodobniej zostanie oskarżona o nieumyślne zabicie swojego ukochanego synka.

[Dziennik]