Zmasowany atak policji w kilkunastu krajach na sieci wymiany plików

Świat | Represje | Technika

 PiratW 14 europejskich krajach odbywa się skoordynowana akcja przeciwko sieciom wymiany plików - donosi m.in. serwis TorrentFreak. Policja wkroczyła m.in. do szwedzkiej firmy PRQ, która oprócz The Pirate Bay, hostuje słynny serwis WikiLeaks. Występują trudności z łączeniem się z Pirate Bay oraz innymi serwisami wymiany plików.

Aktualizacja: Śledczy w porozumieniu z Interpolem wkroczyli do Politechniki Śląskiej. Zatrzymali kilka osób. Nikt nie udziela żadnych szczegółowych informacji w tej sprawie. Zabezpieczono blisko 100 serwerów oraz dyski twarde zawierające około 150 terabajtów danych. Komputery te miały być wykorzystywane między innymi do hostingu serwisu The Pirate Bay - pisze serwis dobreprogramy.pl

Poza wieloma miastami Szwecji policja przeprowadza akcję także w Holandii, Belgii, Niemczech, Norwegii, Wielkiej Brytanii, Czechach i Węgrzech, ostatnio akcja przeprowadzona była także w Polsce. Władze mają na celu główne serwery związane z wymianą plików.

- O 9 rano wkroczyło tu pięciu policjantów - opowiada Mikael Viberg z firmy PRQ. - Interesowało ich kto używał dwóch adresów IP od 2009 roku. Przekazaliśmy jedynie adresy e-mail tych, którzy stoją za tymi IP. Jednak raczej nasi klienci nie posiadają e-maili za pomocą których można ich namierzyć.

Cztery inne osoby także opowiedziały, że były przesłuchiwane pod kątem złamania praw autorskich. Są informacje o zajęciach przez policję serwerów i zwykłych komputerów. Policja wkroczyła też do Uniwersytetu w szwedzkiej miejscowości Umeå.

Sprawa jest rozwojowa, i wciąż pojawiają się nowe informacje.

Władze potrafią

Władze potrafią zmobilizować ogromne środki w obronie korporacyjnych interesów i stłumieniu wolnej wymiany kultury. Akcja była planowana ponoć przez dwa lata. Jak na razie na szczęście sukces jest dość mizerny. Parę serwisów leży, TPB ma trudności, ale da się wejść. Jednak jest to memento dla nas wszystkich - teraz mamy już czasy policji globalnej. W miarę jak korporacje się centralizują i globalizują, także i działania policji muszą mieć wymiar globlany i scentralizowany.

Warto zauważyć, że w awangardzie tej akcji idzie szwedzkie "państwo socjalne", które realizuje sprawnie interesy międzynarodowych (także własnych) korporacji.

Największy pirat to Youtube

Największy pirat to Youtube /udostepnia/ i Google/wyszukuje "nielegalne treści"/, jednak to już korporacyjne twory, więc nietykalne.

Chciałem dzisiaj

Chciałem dzisiaj ściągnąć greek riots z pirata, a tu nici. W RCZ piratbay nie działa.
Czytam na CIA co się stało, widzę u ziomka opis z linkiem na skypie:
http://otwartapestka.info/portal.php?article=1
Myślę przez chwilę i pomimo wcześniejszych wahań, przyłączam się do wojny z "państwem".

Piraty normalnie działają

Nie mów że nie działają. Zanim coś napiszesz, przemyśl czy twoja wypowiedź jest poprawna, poprzez sprawdzenie danego źródła,THE PIRATE BAY chodzi bo mi jakoś dwa filmy które znalazłem na piratach normalnie pobiera w utorencie. Wątpię że zamkną tą stronę bo zakładając jeden z większych serwisów na świecie torrent musieli wszystko dobrze zaplanować żeby się ich nie doczepili np że pracownicy oraz właściciel strony tpb nie odpowiadają za pliki torrent umieszczane przez użytkowników strona zapewne jest na amerykańskim serwerze itp. Pewnie jak ty wchodziłaś, serwer mógł zostać przeciążony ponieważ po uzyskani tej informacji większość wchodziła i ściągała puki się da.

Wiele osób, w tym ja,

Wiele osób, w tym ja, miało wczoraj problem z wejściem na TPB. Czasem sie udawało czasem nie. Ma to związek zapewne z zajęciem części serwerów przez policję (TPB nie obsługuje tylko jedna firma hostingowa z tego co wiem).

Co do tego, że za pliki torrent nie odpowiada TPB, to jest nie do końca prawda. W z tego co pamiętam USA była niedawno sprawa i jeden z serwisów przegrał ją, bo sąd stwierdził, że ułatwiali popełnienie "przestępstwa" umieszczając pliki .torrnet u siebie.

to prawda, wczoraj byl

to prawda, wczoraj byl problem, ale to tylko przeciazenia.

ja chcialbym sie dowiedziec,

ja chcialbym sie dowiedziec, jaki interes ma w tym panstwo, ktore chce pozamykac te strony. Przeciez oni nie traca tych pieniedzy tylko np wytwornia plytowa czy inna wytwornia filmowa. Czy moze jest jakas nagroda (swego rodzaju wyscig?) dla tego panstwa, co zamknie najwiecej stron z torrentami?

Nie wiem jak jest w innych

Nie wiem jak jest w innych krajach, ale np. w Polsce policjanci nie tylko są szkoleni przez firmy chroniące tzw. prawa autorskie, ale także za "sprawną akcję" dostają od nich nagrody.

Tak samo korporacje mają spory wpływ na państwo, np. opłacając zarówno poszczególnych polityków, jak i całe partie (bez kasy wyborów wygrać się nie da). Dlatego mamy takie a nie inne prawo dotyczące "własności intelektualnej".

No i tu dochodzimy do rzeczy

No i tu dochodzimy do rzeczy najistotniejszej: państwo realizuje interes korporacji, a nie obywateli. Tak to jest skonstruowane.

Dzieje się tak dlatego, że politycy czerpią z tego osobiste zyski.

w kapitaliźmie jest to

w kapitaliźmie jest to sprawą oczywistą - państwo i ustalone w jego wnętrzu prawa istnieją po to by dbać o interesy bogatych, nikogo innego.

Taki sam jak z mordercami

Z łapania morderców też państwo niema bezpośrednich zysków mimo to robi to.
Państwo musi dbać żeby gospodarka działała, a to zapewnia egzekwowanie prawa. Firmy płacą podatki, a po za tym dają pracę ludziom dodatkowo produkują oprogramowanie. Wszyscy są szczęśliwi. Gdyby te firmy zniknęły przez piractwo nikt nie byłby szczęśliwy łącznie z piratami bo by nie mieli czego potracić.

Aparat policyjno-sądowniczy

Aparat policyjno-sądowniczy delikatnie mówiąc nie jest nastawiony na obronę prostych ludzi przed bezprawiem. Spróbuj np. kiedyś złożyć doniesienie na prokuraturę w sprawie nielegalnego odłączania mediów przez kamienicznika. Zobaczysz jak to naprawdę funkcjonuje (dla ułatwienia: nie funkcjonuje).

Sam system policyjno więzienniczy potrzebuje uzasadniać swoje istnienie. Gdy brakuje przestępców, system ich wytwarza. Podobnie wojsko zawsze znajdzie jakąś wojnę, która uzasadni jego istnienie.

A firmy produkujące komercyjne oprogramowanie nie są do niczego potrzebne. Najlepsze oprogramowanie zawsze było i jest otwarte i darmowe. Jeśli coś tak złożonego jak system operacyjny może powstać poza logiką zysku, nie ma przeszkód by dowolnie skomplikowane technologie powstawały w ten sam sposób.

>A firmy produkujące

>A firmy produkujące komercyjne oprogramowanie nie są do niczego potrzebne.

Sa potrzebne np. do produkcji specjalistycznego oprogramowania (zaspokającego potrzeby waskiego grona odbiorcow).

>Jeśli coś tak złożonego jak system operacyjny może powstać poza logiką zysku, nie ma przeszkód by dowolnie skomplikowane technologie powstawały w ten sam sposób.

A wiesz kto ma największy wklad (ilosc kodu) w jądro linuxa? Korporacje.
Powstac to moze i powstalo poza logika zysku, ale zostalo przechwycone i nawet nie nazywa sie to w tym kontekscie 'wolnym oprogramowaniem' ale 'otwartym oprogramowaniem'

A co z grupa zawodowa programistow? Chcesz im zabrac prace?

Moja uwaga dotyczy samej

Moja uwaga dotyczy samej możliwości tworzenia skomplikowanych technologii w sposób zdecentralizowany - wydaje mi się, że w dziedzinie oprogramowania nie trzeba tego udowadniać. A skoro w tej dziedzinie jest to możliwe, to czemu nie w innych? Moja uwaga nie dotyczyła rozwoju otwartego oprogramowania w świecie zdominowanym przez korporacje.

Co do zabierania pracy - owszem, nie życzę nikomu, by musiał aż tyle pracować by przeżyć. Przy racjonalnym wykorzystaniu zasobów i właściwej organizacji produkcji można by znacznie zmniejszyć ilość pracy potrzebną do zaspokojenia potrzeb społeczeństwa.

>Moja uwaga dotyczy samej

>Moja uwaga dotyczy samej możliwości tworzenia skomplikowanych technologii
>w sposób zdecentralizowany - wydaje mi się, że w dziedzinie
>oprogramowania nie trzeba tego udowadniać. A skoro w tej dziedzinie jest
>to możliwe, to czemu nie w innych?

Dlatego ze oprogramowanie (software) jest na tle innych technologi, technologia wyjatkowa. Do wytwarzania wiekszosci oprogramowania nie potrzebne sa zadne inne zasoby poza glowa i komputerem domowym. Tzn. mozesz tworzyc rewolucyjne oprogramowanie w garazu na komputerze ktory odziedziczyles po starszym bracie. Ale np. zeby zbudowac wpolczesny komputer (hardware) potrzebujesz urzadzen za bardzo duzo pieniedzy. I nawet jesli zbierzesz wielu rozproszonych po swiecie zapalencow to nie bedzie was stac na zbudowanie od podstaw komputera wlasnymi srodkami.

Nie jest to możliwe w

Nie jest to możliwe w obecnym systemie. Ale nie ma przeszkód, by wszyscy ci, którzy pracują przy produkcji komputerów obecnie robili to nadal w sposób zdecentralizowany. To wymaga tylko (aż) rewolucji we własności środków produkcji.

W każdym razie to nie problem technologiczny, tylko organizacyjny.

re

Jeśli traci ktoś legalny to państwo niczym mafia która pobiera prowizje nawet od tego że srasz oferuje w zamian ochronę - to taka propozycja nie do odrzucenia ;D
Oczywiście to bardzo spłycony obraz całości
bo w rzeczywistości to już właściwe nie wiadomo czy "państwo" rządzi biznesem czy może biznes państwem Np dla jednych w Polsce nadal panuje komunizm inni uważają że to neo faszystowskie państwo w płaszczu demokracji - kwestia percepcji heh

Wtyłumacz mi ktoś o co chodzi...

Dlaczego to wytwórnie ścigają piratów, a artyści kładą na to laskę ? Artysta dostaje najmniejszą część za swoje działa, większość zysków pobiera wytwórnia. Część artystów musi mówić, że piracenie jest złe żeby nie mieć na pieńsku z wytwórniami. Teraz artyści są podporządkowani wytwórnią, nie są wolni i niezależni ! Dlatego też grają, śpiewają i tworzą różnego rodzaju chałturę, coś co się sprzeda, bo inaczej nic nie zarobią. Ciekaw jestem czy zwrócą się im te środki jakie nałożą na akcję jaka nie ma sensu. To walka z wiatrakami. Poza tym nie mam pojęcia jak można ukraść coś co generalnie do nikogo nie należy, nie ma jako takiej wartości i w dodatku właściciel bezpośrednio tego nie posiada. Sztuka to już nie jest sztuka, a biznes ! Niszczą sztukę, coś co jest piękne i niematerialne za razem, coś co odbywa się w nas. Sztukę teraz się ROBI, a nie TWORZY -tak samo jak składanie dekoderów na taśmie w dodatku akordowo.

"Nie będę bił się o listy, hołduję innym wartością, pirat w ręku małolata traktuję z obojętnością, nie ma się co zagłębiać w coś co nie ma sensu, mit upadł jest papka kreowana przez mędrców. Znowu wrócę do domu popatrzę na tą starą ścianę z nadzieją, że zawiśnie nowa płyta w antyramie"

Gramatik - Kondycja

Sztukę trzeba szanować ! Ten tekst jest najlepszym przykładem oddania hołdu sztuce tworzonej z potrzeby dla ludzi, nie dla pieniędzy.

Jestem całym sercem za

Jestem całym sercem za ściganiem "po piracku", ale gdzie się moge o tym czegoś dowiedzieć, bo jak na razie dupa blada, od niedawna obcuje z kompem. Jakies akcje douczajace spoleczenstwo winni anarchisci zorganizowac, a przy najmniej swoje grono przygotowac do wolnosciowego czerpania informacji z sieci.

wejdź na forum i załóż

wejdź na forum i załóż temat to chętnie Ci pomożemy w zdobyciu takiej wiedzy. Link do forum niżej...

[A] forum

do piczy, dlaczego na

do piczy, dlaczego na stronce nie ma żadnego linka do forum?

hmm

nie wiem, ale z pewnością ogranicza to listę kretów, prowokatorów. Link jaki podałem wyżej jest oficjalnym [A] forum. pozdr

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.