Związek Firm Deweloperskich zabiega o wyłączenie spod Ustawy o ochronie praw lokatorów

Kraj | Gospodarka | Lokatorzy

Polski Związek Firm Deweloperskich zabiega w rządzie o to, by nowe czynszówki należące do prywatnych inwestorów mogły być wyłączone spod działania ustawy o ochronie praw lokatorów. Powodem ma być rzekome spowalnianie rozwoju budowy czynszówek przez "nadmierną ochronę lokatorów" (w rzeczywistości całkiem symboliczną i wciąż ograniczaną).

Jak podaje Eurostat, polski rynek najmu mieszkań jest jednym z najmniej rozwiniętych w Unii Europejskiej. Dane pokazują, że prawie jedna trzecia Polaków zaspokaja swoje potrzeby mieszkaniowe, najmując mieszkanie. - Jednak tylko 2,2 proc. z nich robi to na zasadach rynkowych - mówi Bartosz Turek z Home Broker. I dodaje, że reszta, czyli 29,1 proc. mieszkań, to lokale należące m.in. do gmin, TBS-ów, Lasów Państwowych, PKP czy wojska. Eurostat podciąga te mieszkania pod najem po cenach nierynkowych. Zalicza też do nich mieszkania spółdzielcze, i to zarówno o statusie lokatorskim, jak i własnościowym.

Nie wiadomo, w jaki sposób brak ochrony przed podwyżkami czynszów i eksmisjami miałby spowodować, że większa część społeczeństwa zaczęłaby korzystać z najmu mieszkań o dobrym standardzie, zamiast wegetować w rozpadających się domach komunalnych, czy koczować razem z rodzicami i własnymi dziećmi w małych mieszkaniach. Rząd nie wpadł jeszcze na to, że większa dostępność mieszkań komunalnych obniżyłaby ceny najmu w prywatnych czynszówkach, a tym samym uczyniła je bardziej dostępnymi bez konieczności zmiany prawa.

Kurde...

Kurde... pewnie sie nie znam ale tak na moj chlopski maly rozumek to dla lokatorow lepiej, ze nie "zaspokajaja potrzeb mieszkaniowych" na rynku komercyjnym. Przeciez te wszystkie "niekomercyjne" mieszkania to jakas forma wlasnosci kolektywnej... a taki kamiennicznik to tylko kase wyciaga... Nie rozumiem co poeta mial na mysli podajac te statystyki...

Tu jest mowa o tym, że

Tu jest mowa o tym, że jedna trzecia wynajmuje mieszkania (bez rozróżnienia czy w domach komunalnych czy w prywatnych). Ograniczenie ochrony lokatorów w prywatnych czynszówkach nie przyczyni się do zwiększenia dostępności lokali czynszowych, tak jak zmniejszanie ochrony pracowników nie przyczynia się do zmniejszenia bezrobocia. To jest fortel lobby pracodawców i deweloperów - naiwni się na to łapią.

Lokali komunalnych jest za mało i miasto celowo ich nie buduje w wystarczającej liczbie. Rozwiązaniem jest budowanie większej liczby lokali komunalnych, a nie jeszcze większe ograniczanie ochrony lokatorów.

Bzdurne fortele...

To, ze to bzdura to akurat nie trudno zromiec. Nie wiem tylko po co te nieszczesne statystyki - wyglada to jak uzalanie sie nad "biednym sektorem prywatnym"... Zreszta, postawiona w artykule teza jakoby wieksza dostepnosc mieszkan komunalnych wplywa pozytywnie na dostepnosc mieszkan na rynku prywatnym jest kolejna bzdura - tak duzy udzial sektora publicznego w rynku jaki jest juz teraz znacznie zmniejsza zyskownosc sektora prywatnego - czyli nie zacheca do wzrostu... to "fortel" dla naiwnych?

Większa dostępność

Większa dostępność lokali komunalnych (przez zmianę zbyt restrykcyjnych kryteriów dochodowych) spowoduje, że będzie mniej chętnych na najem lokali prywatnych, a zatem ceny najmu lokali prywatnych spadną = staną się bardziej dostępne.

Jak zapewne wiesz, obecnie wiele nowych bloków wybudowanych pod sprzedaż stoi pustych. Nie ma powodu, by nie wynajmować tych mieszkań. Jedyną przyczyną, że stoją puste jest to, że ktoś chce sztucznie utrzymać ceny na wysokim poziomie.

Banka spekulacyjna

Zyjemy w warunkach takich a nie innych - niska oplacalnosc budownictwa czynszowego spowodowana jest "konkurencja" mieszkan komunalnych, developerzy nastawieni sa na szybki zysk a nie wieloletnia zabawe w kamiennicznikow... Poza tym to gra kredytowa nazywana niekiedy "banka spekulacyjna"... :D (patrz: Hiszpania). Rozwiazaniem jest rozwoj mieszkalnictwa komunalnego, gdy mieszkania komunalne beda dostepne, wygodne i fajne to kogo bedzie obchodzic brak ochrony ekscentrykow wynajmujacych w sektorze prywatnym?

Dokładnie tak, ale zamiast

Dokładnie tak, ale zamiast tego rząd ładuje ludzi w sytuację, taką iż: a) jest niedostateczną liczbę mieszkań komunalnych, b) jest coraz bardziej ograniczona ochrona lokatorów w zasobach prywatnych, do których ci idą z braku innych możliwości.

Jednym słowem, więcej ulg dla firm prywatnych, wyższe koszty z naszej kieszeni, pieniądze z podatków przeznaczone na wszystko, tylko nie na potrzeby społeczeństwa.

Ukryte zamiary...?

Widzisz, mamy taki sam poglad na ten temat... Ale jednak ton twojego artykulu wyraznie wskazuje na sympatie skierowana w strone sektora prywatnego, jest to dla mnie niezrozumiale...

To tylko wrażenie. Nie mam

Nie mam żadnej sympatii dla sektora komercyjnego. Zacytowałem dane Eurostatu, który mówi o najmie mieszkań ogólnie, wliczając w to sektor komercyjny i niekomercyjny. Cytat od tego gościa z Home Broker jednak mógł sprawiać takie wrażenie - wyrzuciłem ten fragment.

Deweloperzy, burżuje - wasz

Deweloperzy, burżuje - wasz koniec się szykuje

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.