10 lat za próbę zamordowania Maćka

Kraj | Rasizm/Nacjonalizm | Ruch anarchistyczny

Marek B., neonazista związany z grupą Blood and Honour został dziś skazany na 10 lat więzienia za próbę zamordowania działacza antyfaszystowskiego, Macieja D. Do zdarzenia doszło w maju 2006 roku na warszawskim Powiślu. Marek B. wbił nóż w plecy Maćka i uszkodził mu płuca.

Sąd wskazał na ideologiczne podłoże ataku, a biegły psycholog stwierdził, że oskarżony kieruje się w życiu nienawiścią i agresją wobec osób mających inny niż on światopogląd.

Bardzo dobrze !

Bardzo dobrze !

Walka z faszyzmem na każdej płaszczyznie jest wazna.

Ps. Nie nie jestem anarchistą wiec prosze bez gadki ze "anarchol a popiera wiezienia".

No Pasaran !

Ja tez nie popieram

Ja tez nie popieram wiezien.. naziolom kule w lep, a nie placimi im za mieszkanko.

Ja osobiście uważam, że w

Ja osobiście uważam, że w systemie anarchistycznym także trzeba będzie izolować, leczyć patologicznych morderców i żyjących nienawiścią. Tyle że będzie ich znacznie mniej w systemie bardziej ludzkim niż ten który mamy obecnie, który produkuje różnych frustratów podatnych na chore ideologie.

W zasadzie brzmi sensownie

W zasadzie brzmi sensownie przyznam.

Póki co cieszę się że jeden niezrównoważony frustrat mniej na ulicach.

Ciekawy zyciorys ma

Ciekawy zyciorys ma typek.
Niby "ojofiec". A frajer i nozownik ktory nie potrfi rachunkow wyrownywac honorowo. Dodatkowo kutasami sie tykal z bh,wspierali go nawet na koncertach robiac zbiorki na niego, oprocz tego naziolska czesc ekipy z KSP bedzie miala caly czas kogo pozdrawiac(wiec chyba sie ciesza).

tata znany dziennikarz na uslugach ZOGu ;) nie wspomne juz o probie udawania wariata-to sie nazywa honor...

Frajernia na maxa.

czyli na KSP jest tez

czyli na KSP jest tez naziolska ekipa? Myslalem ze antifa się z nią uporała? (powaznie pisze, zadna prowokacja)

ACAB

Policja broni faszystów!

Ja osobiście uważam, że w

Ja osobiście uważam, że w systemie anarchistycznym także trzeba będzie izolować, leczyć patologicznych morderców i żyjących nienawiścią. Tyle że będzie ich znacznie mniej w systemie bardziej ludzkim niż ten który mamy obecnie, który produkuje różnych frustratów podatnych na chore ideologie
-Xavier

systemie anarchistycznym?
jak dla mnie to oksymoron, na jakich zasadach stwierdzalbys niepoczytalnosc zabojcy, kto ich bedzie łapał a kto skazywał?
w pewnym sensie doprowadzi to do takiego samego ścierwa według twoich zamysłów.
jeżeli masz władzę żeby wsadzać kogoś do pierdla to masz władzę aby ustanowić kolejny system zła.
czy będzie to w ten sposob rozumiana przez Ciebie anarchia, faszyzm, komunizm czy cokolwiek innego.

ja bym bardzo chętnie w

ja bym bardzo chętnie w takim razie usłyszał, co robić z człowiekiem, który po prostu lubi zabijać (a tacy są, byli i będą - nawet jeśli w jednych systemach jest ich statystycznie więcej, a w innych mniej).

Ja nie jestem czlowiekiem religijnym więc nie zastanawiam się nad "systemem zła", "rajem na ziemi" czy innymi tego rodzaju kwestiami. Chciałbym natomiast zamiast umoralniających wykładów usłyszeć konkretne rozwiązania, które by mogły mnie ewentualnie przekonać, bądź nie i na których temat można by dyskutować. Bo na razie nawet nie wiem do czego się odnieść w twojej wypowiedzi.

Zabojstwa maja podloze

Zabojstwa maja podloze psychiczne, cos musialo wywolac jego nienawisc, w anarchizmie wszyscy byli by rowni i nie bylo by zadnej nienawisci = zadnych mordestw...

Takie coś jest możliwe

Takie coś jest możliwe niestety tylko w raju, z prostej przyczyny - idealnej równości osiągnąć się nie da.

nazik

dobrze dobrze, szkoda tylko że Maciej tyle wycierpiał ale najważniejsze, że się wylizał... :)

ja powiedziałem jasno,

ja powiedziałem jasno, zadałem konkretne pytania.
przez twoje wypowiedzi czesto przewijaja sie zwroty typu "powinno się, trzeba będzie"
dobra dobra, wiadomo co trzeba tylko nie bardzo wiadomo jak te trzebajki zorganizować, cnie?
powierzchownie.
pozatym czy cokolwiek napisałem o religijności? ja powiedziałem system zła ty mówisz "nieludzki" tak sie tylko przyjebałeś do szczegółu?
pytasz o rozwiązania?
seryjnego zabójce sam bym zapierdolił, nie wiem co w tym wypadku zrobiłbyś ty, czy zadzwonił na anarchistyczne pały czy wsadził do puhy.
no offence.

"seryjnego zabójce sam bym

"seryjnego zabójce sam bym zapierdolił, nie wiem co w tym wypadku zrobiłbyś ty, czy zadzwonił na anarchistyczne pały czy wsadził do puhy."

Czyli zamieniasz się w policjanta, sędziego i kata w jednej osobie. Ty oceniasz, czy delikwentowi należy się kara śmierci czy nie, ty oceniasz sam dowody czy on popełnił tę zbrodnię, czy tylko ci się tak wydaje "bo ludzie mówią, że on to zrobił". Wiesz jak dla mnie to nie jest żadne rozwiązanie problemu o którym piszesz, po prostu sam sobie przyznajesz władzę do ustanawiania prawa, sądu i wymierzania kary.

Nie jestem zwolennikiem obecnego sądownictwa i prawa (szczególnie że tzw. 80 proc. przestępstw to bzdury - np. tzw. piractwo komputerowe), ale to nie znaczy że zupełnie nalezy rezygnować np. z zasady domniemania niewinności, prawa do obrony i innych tego rodzaju "wynalazków", których często nie doceniamy, dopóki sami nie zostaniemy bezpodstawnie oskarżeni.

Co do morderców jestem zwolennikiem tezy, że są to ludzie chorzy, w dodatku są produktem naszego społeczeństwa i należy ich leczyć, a nie mordować w imię prymitywnej chęci zemsty.

No i to jest cała prawda o

No i to jest cała prawda o tak zwanym "apolitycznym" oju. I my to bydło wpuściliśmy na naszą scenę....

XaViER,skoro jesteś

XaViER,skoro jesteś anarchistą i zapewne masz dużo przemyśleń na temat tej doktryny to powinieneś wiedzieć co robić z takimi ludźmi a nie tylko spodziewać się gotowych rozwiązań od innych.Moje zdanie jest takie;nie ważne czy żyjemy w anarchii czy też demokracji przedstawicielskiej,poczytalnych morderców(także niedoszłych)trzeba karać tym samym.

napisałem już wyżej co

napisałem już wyżej co sądzę na ten temat.

widze,ale wiele wczorajszych

widze,ale wiele wczorajszych wypowiedzi dotarło z opóżnieniem

Ruszacie problem od dupy

Ruszacie problem od dupy strony. Mordercą nikt sie nie rodzi,to warunki w jakich egzystuje mają decydujący wpływ na zachowanie. Większość zabójstw to tzw zabójstwa w afekcie, a prawie trzy czwarte z nich dokonuje się wśród członków rodziny( większość z nich to rodziny z marginesu,obarczone długotrawałą biedą ).Widać więc doskonale, gdzie tkwią żródła przemocy. Próba zabójstwa w przypadku tu omawianym miała zaś podłoże ideologiczne,skolei ideologia ta ma żródła także w biedzie i poczuciu krzywdy. Praprzyczyną przemocy jest niesprawiedliwość i wyzysk.A te legitymizuje państwo,ot puenta.

Sugerujesz że po likwidacji

Sugerujesz że po likwidacji państwa i kapitalizmu znikną mordercy? To prawda, że wyzysk, bieda, wykluczenie i niesprawiedliwość generują zachowania aspołeczne. Problem w tym, że nigdy nie będzie systemu idealnego i zawsze znajdą się np. patologiczne rodziny, albo po prostu ludzie którym chemia w mózgu źle działa i po prostu są bardziej agresywni niż inni. Oczywiście jedne systemy generują więcej morderców, inne mniej i mi zależy na budowie takiego w którym ten problem będzie minimalny. Ale zawsze będą ludzie bardziej skłonni do przemocy w stosunku do innych, albo tacy którzy będą chcieli narzucić siłą swoje panowanie nad innymi. Wtedy trzeba ten problem jakoś rozwiązać, ale niekoniecznie wsadzaniem ludzi do więzień, bo to rodzi więcej problemów niż ich rozwiązuje. Raczej izolacja i szeroki program resocjalizacji, czy leczenia takich zachowań - tak to widzę w przyszłości.

Marek B i BH

O ile się orientuję, to skazany nie był członkiem B&H. Pozostaje mieć nadzieje, że sąd apelacyjny nie skróci wyroku o połowę i typ nie wyjdzie po 2,5 [czyli jeszcze jednej połowie] ...

to zobacz sobie tutaj.

Więzienia to zbrodnia

Więzienia to zbrodnia przeciwko ludzkości. Jeżeli ktoś wykazuje zaburzenia na tle psychicznym i w związku z tym atakuje innych, to jest to ewidentna choroba - należy taką osobę zamknąć do szpitala, w którym z jednej strony odpowiedni ludzi postarają się jej udzielić pomocy, a z drugiej podczas napadów taka osoba nie będzie niebezpieczna.

Wsadzenie do więzienia nie czyni ludzi lepszymi - są dwie alternatywy - albo "uniwersytet przestępców" przyczynia się do ich lepszego wyszkolenia i większej demoralizacji, albo wychodzą jako zniszczeni ludzie. Wierzę w to, że człowiek jest dobry, a na złe czyny składają się różne uwarunkowania społeczne i nawet, jeżeli zaatakował nożem, może być jeszcze dobrym człowiekiem i naprawić swoje winy. I choćbyście nie wiem jak mnie tu objechali, będę twierdzić, że więzienia to ogromne zło.

To se wierz. Jak ci

To se wierz. Jak ci zgwałcą dziecko albo ożenią kulkę, to pogadamy, czy ludzie są dobrzy. Tacy dobrzy, że był i Holocaust i Żydów i Indian, i planeta ledwie dycha, a Europa ma na dupie spodnie produkowane w więzieniach Azji, i ma w dupie tych pracowników...

Resocjalizacja. Za co? Jak? System jest tak chory, że nie da się tego wprowadzić.

Czy ja mówię o

Czy ja mówię o reformowaniu systemu? Mówiąc o więzieniach zaznaczam, że nie rozwiązują one problemów, tylko je potęgują. I patrząc perspektywicznie nie powinno się myśleć o systemie penitencjarnym tak jak dzisiaj.

Historia ludzkości to historia okrucieństwa, zgadza się. Powiem wiec tak: wierzę, że ludzie mogą być dobrzy. Do tego twierdzę, że kara więzienia jest niewydajna, lub daje ujemne rezultaty.

A ja wierzę, że dobry

A ja wierzę, że dobry gatunek ludzki to martwy gatunek ludzki.. nie radzimy sobie z niczym, tylko wszystko niszczymy i pierdolimy. Lepsze dla planety i zwierząt by było, gdyby np. AIDS nas wszystkich zabił i tego nam życzę :)

Napisz więc kiedy

Napisz więc kiedy zamierzasz sobie palnąć w łeb. Trzeba być konsekwentnym.

Takie mam poglądy od

Takie mam poglądy od dzieciaka, kiedyś myślałem, z do wieku 20 lat, jak już zobaczę wszystko, to się zabiję, ale dalej żyje z nudów..

Pomyśl racjonalnie Xavier, czy większość jest w stanie dążyć do wspólnego dobra? To jest głupia masa, która chce mieć jakiegoś pana, bo inaczej się gubią. Jedyne co możemy robić to zmieniać rzeczywistość i bardziej uświadamiać społecznie tą tłuszcze, ale ta walka nigdy nie ustanie.

Jedyny system, który jest dobry, to dyktatura, tylko pozostaje problem, jak wybrać tego jedynego oraz kiedy ten na górze w końcu stanie się złym człekim.. i tyle.

Wiezienia nie zdają egzaminu, leczyć takich ludzi też nie ma co, banicja lub egzekucja to jedyne racjonalne wyjście.

Następny kontrowersyjny pomysł.. przez te wszystkie antybiotyki i inne leki/pomoc ułomnym, gatunek staje się coraz słabszy i coraz bardziej podatniejszy na nawet najsłabsze gówno, które lata w powietrzu.. Sam pracuję jako wolontariusz, pomagam bezdomnym, kiedyś pracowałem z psychicznie chorymi.. ale co tam, poglądów nie należy się wstydzić.

czyli jesteś słaby -

czyli jesteś słaby - dlaczego się nie powiesisz? Nie masz sznurka czy czekasz, aż ktoś to zrobi za ciebie?

jak sam piszesz, dyktatura to takie same gówno jak demokracja - zło prędzej czy później wychodzi na wierzch, tyle że jest bardziej ukrywane pod maskami "czystości", "prawości" i t.p. ściem.

"uświadamiać społecznie tą tłuszcze" - po co? skoro wierzysz w nieuleczalną głupotę motłochu? kolejna niekonsekwencja w poglądach?

mnie się wydaje że po

mnie się wydaje że po prostu masz depresję.

A co do dyktatury, to system wcale nie dobry. Nigdzie na dłuższą metę się nie ostał. Po prostu jeden człowiek nie ma takiego mózgu który byłby wstanie przeanalizować dostateczną ilość danych żeby podjąć racjonalną decyzję.

Reszty nie chce mi się komentować.

tak wszystko

tak wszystko niszczymy ... całą naturę ... lecz twój pomysł jest zaprzeczeniem samym w sobie ... faktem jest, że człowiek też jest częścia tego świata i wytworem naszej planety ... zabijając siebie, człowieka zabijasz część natury, która została 'wyprodukowana' na drodze ewolucji ... jest jej ogniwem ...
-------------------------
jeżeli chodzi o więzienia to kwestia bardzo kontrowersyja ... zamykanie ludzi w ograniczonych przestrzeniach, logicznym tokiem myślenia, nie doprowadzi do niczego dobrego ... lecz sądzenie, że dobrem całkowicie można zmienić ludzi i doprowadzic do znacznego zmniejszenia przemocy w społeczeństwie jest niedokońca również prawidłowa ... trudno znaleźć najlepsze rozwiązanie ... trzeba wziąć pod uwagę, że człowiek zawsze był skory do przemocy co wynikało z osobowości danej osoby(przestępcy) ... jedynym rozwiązaniem jakie przyszło mi do głowy to genetyczne zmiany w genomie .. poprostu taka blokada, przed robieniem rzeczy złej .. jak u robota ... no ale przecież wtedy nie byłoby wolnego wyboru ... byłaby to zabawa w Boga ...
tak,to groteska
... prubójemy szukać rozwiązania problemów, któe zagłębiają się w naszą psychikę głębiej niż sami możemy sobie to wyobrazić ... aby wyjść jako tako z tego bagna musimy najpierw wejść chyba na wyższy szczebel cywilizacyjny... zostawmy to przyszłym pokoleniom ...

zajebiście. wszystko

zajebiście. wszystko zostawmy przyszłym pokoleniom. Nie widzisz, że z każdym stuleciem, dziesięcioleciem, z każdą chwilą, jest coraz trudniej??

Wyżej ktoś pisze o swoim wymarzonym świecie, który... jak już nadejdzie, to dopiero! Nie widzita, internauty, jak wam życie umyka? Nikt wam świata nie przerobi za was.

nie chodzi o to

RIPOSTA:) ... próbujemy stwarzać świat zbyt idealny ... rozumiem problem więzień ... ale z tego co piszą ludzie wynika że wystarczy je zlikwidować i wobec przestępców stosować jakieś absurdalne resocjalizacje za pomocą 'uświadamiania dobra'! , a wtedy zniknie wszelka przestępczość oraz ludzie zaczną się kochać ... ludzie zawsze popełniali przestępstwa (i będą popełniać zło!) bo siedzi to w ich psychice, co dopiero mogą zrozumieć przyszłe pokolenia (tzn. dlaczego tak jest i jak temu ewentualnie zaradzić) ...fakt ... no może zbyt filozoficznie to napisałem :) .... w żadnym wypadku nie namawiam do inercji!!! .... temat 'tak wszystko' odnosił się do internauty, który napisał o zniszczeniu człowieka dla dobra Ziemi ...
--------------------
dobrze widze do czego zmierza świat ... i jeśli społczeństwo globalne sobie nie uświadomi pewnych spraw może stać się coś złego ...

Akurat poziom przemocy na

Akurat poziom przemocy na świecie w miarę demokratyzacji spada, mimo tego, że media nas karmią ciągle tym "jak to na świecie jest źle" i jacy ludzie są źli. Teraz nie mogę sobie przypomnieć nazwisk, ale była grupa naukowców w tym historyków, którzy zbadali problem przemocy dziś i dawniej i globalnie on spada. Słowem - im więcej demokracji, im więcej dobrobytu tym mniej przemocy.

Taka kropka nad i.

nie no, ja juz nic nie

nie no, ja juz nic nie czaje...
ten niedoszly zabojca to gosc z kapeli awantura?!

Nie ma czegoś takiego jak

Nie ma czegoś takiego jak nazipunk. Jest nazi, i jest punk, ale tobardzo daleko od siebie.

ale wy pierdolicie...ludzie

ale wy pierdolicie...ludzie sie nigdy nie zmienią a wy ciagle powtarzacie farmazony.....jezusem nie bedziesz

a jezus cokolwiek zmienil?

a jezus cokolwiek zmienil? ;>
nie wydaje mi sie bhahhahahh
no chyba ze to ze w jego imie mordowano... :)

nie mowie o religi tylko o

nie mowie o religi tylko o jego postawie, o nadstawianiu drugiego policzka i milosci do wrogów...a wy gadacie glupoty i to w przypadku takiej sprawy ktora i tak nie jest czyms nadzwyczajnym bo sie gorsze rzeczy dzieja;/

i tak...

i tak za malo dostal

d

dac do łapy troche mąki paczke zapałek scyzoryk i gume do zucia , a potem zesłac na wysple swietej helleny :D

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.