Alarm dla Warty

Kraj | Ekologia/Prawa zwierząt

Kapitan Czesław Szarek, zwany w środowisku żeglugowym Królem Warty, płynie z Poznania do Szczecina. Pcha przed sobą barkę z ładunkiem oflagowanym w proteście przeciwko zaniedbaniom w dziedzinie gospodarki wodnej. Chce zwrócić uwagę na katastrofalny stan polskich rzek – szczególnie Noteci i Warty.

"Jako marynarze mamy niewielki wpływ na politykę zarządzania środkami na utrzymanie dróg wodnych, ale obcujemy z rzekami na co dzień i widzimy, w jak katastrofalnym są stanie" - dodaje.

Barka będzie płynęła wolno, byśmy mogli odczytać alarmujące hasła: S.O.S. dla Warty! Warta ginie! Będzie też dawać sygnały dźwiękowe, by zwrócić na siebie uwagę.

Dziś barka znajdzie się w Gorzowie Wielkopolskim.

(pap)

nie do konca rozumiem

nie do konca rozumiem przesłanie tego artykułu, czy ten protest ma uświadomic o tym że drogi wodne są zapuszczone czy że rzeki są syfne?

dokladnie niejasnosc poraza

dokladnie niejasnosc poraza :)

Walka Trwa!!!Jedno wiąże

Walka Trwa!!!Jedno wiąże się z drugim

Przekaz tekstu.

Zauważ,że wypowiedz "króla warty" "Jako marynarze mamy niewielki wpływ na politykę zarządzania ŚRODKAMI na utrzymanie dróg wodnych..."
I tu można zauważyć jeden z licznych przykładów braku tak zwanego rządu ludu. To chyba marynarze i rybacy(którzy również w pewnym sensie do marynarzy się zaliczają) powinni zajmować się miejscem w którym pracują(w tym wypadku rzeką,ale też morzem czy oceanem). Dużymi literami napisałem środkami,ale to ze względu na rzetelne odbieranie rzeczywistości,czyli słowem w jak wielu przypadkach wygląda to tak "kasy chcemy!",zauważmy związki zawodowe,Solidarność,"kiedyś z małej litery i wielka,teraz z dużej i gówniana",hah koniec wypowiedzi.

wydaje mi sie ze jest to

wydaje mi sie ze jest to dosc jasne, bo i "droga wodna" i rzeka jest w tym wypadku raczej tym samym, pan kapitan zwiazany jest akurat z "drogami wodnymi" troche bardziej co nie przeszkadza mu w protestowaniu przeciw calemu zanieczyszczeniu rzek. I tak samo waznym jest to co zauwazyl czytelnik powyzej.

Zara!

Zara! Koleś domaga się utrzymania szlaków żeglugowych. Czyli jest przeciwny zarastaniu i naturalnemu meandrowaniu rzeki. Ja mam na co dzień dziką Wisłę i nie podoba mi się aby zamieniła się Wartę albo inno Odrę która jest tylko wybetonowana rynną i z rzeką nie ma nic wspólnego!

Zabetonowanna rynna?

Jak nie widziałeś Odry na oczy - nie pisz bzdur o betonowych rynnach! Chyba beton spadł ci na głowę i wszędzie go widzisz.

Kapitan Szarek nie jest też jakimś twoim ziomalem, więc nie pisz o nim "koleś". Utrzymanie i regulacja rzeki (dla celów różnych - m.in. żeglugi) nie ma nic wspólnego z twoim wyobrażeniem o "meandrowaniu i zarastaniu". Poczytaj co nieco zanim puścisz takiego bąka.
http://www.zegluga.wroclaw.pl/readarticle.php?article_id=122

rzeka że tak rzekne

a byłeś ty nad wartą bo z tego co piszesz to byłeś chyba w Poznaniu w centrum . warta na większości odcinków jest dzika, na brzegach z dziką roślinnością, bagnami, rozlewiskami. transport rzeczny w obłożeniu na 1 tonę przewożonego towaru jest najtańszy i ekologiczny, bardziej od kolei a przede wszystkim od transportu drogowego.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.