Algieria: Demokracja jest wbrew Islamowi
Duchowy przywódca algierskich muzułmanów – Szejk Abdelmalek Ramdani opublikował na początku tego tygodnia fatwę stwierdzającą, że „wszelkie przemiany demokratyczne są wbrew religii Islamu”. Na 48 stronach fatwy, Ramdani potępia bunty i powstania przeciwko dyktatorom w krajach arabskich, a w szczególności poddaje analizie demokrację, oraz wszelkie jej przejawy i odmiany. Ostro skrytykował wystąpienia przeciwko rządzącemu od 9 lat Algierią prezydentowi Abdelazizowi Bouteflika.
Ramdani stwierdził, że dopóki przywódca kraju jest muzułmaninem, to lud ma się go słuchać i nie ma prawa występować przeciwko niemu. Takie wystąpienia są wbrew Islamowi. Władza – nie ważne czy pochodzi od dyktatora, czy jest dziedziczona czy wybrana ma tylko jedno zadanie – wprowadzać w życie prawo szariatu i pilnować jego przestrzegania. A więc w momencie, kiedy lud się buntuje i domaga więcej swobód, występuje przeciwko szariatowi – a co za tym idzie – przeciwko Islamowi. Ramdani skrytykował również znaczącą rolę kobiet w ostatnich buntach i zaznaczył, że ich zachowanie jest niezgodne z prawem szariatu i wszelkimi możliwymi sposobami należy je przywrócić do porządku.
Szejk Abdelmalek Ramdani jest posiadającym szerokie poparcie duchowym przywódcą algierskich radykalnych muzułmanów (salafizm). Choć sam mieszka w Arabii Saudyjskiej, gdzie jest szanowanym imamem, jego nauki mają duży wpływ na kraje arabskie.
W momencie ogłoszenia fatwy Ramdaniego, w Algierze – stolicy Algierii odbyły się demonstracje radykałów islamskich wyrażające poparcie dla Ramdaniego i prezydenta Bouteflika.